MedusaxD

Witam. Obecnie mam 17 lat. Dokładnie rok temu zdiagnozowano u mnie niedomykalność zastawki mitralnej 2 stopnia. Ta wiadomość całkowicie mnie załamała, gdyż od dziecka chętnie uprawiam sport i nigdy nie sądziłam, że będę musiała ograniczyć jego intensywność. Zwłaszcza, że czułam się całkiem dobrze i nie odczuwałam jakiegokolwiek bólu czy też zmęczenia. Ostatnio jednak po 3 intensywnych bólach głowy, które pierw objawiały się jakby wodną plamą w oku przez co trudno było mi cokolwiek przeczytać bądź napisać, zaczęłam odczuwać częste ukłucia po lewej stronie klatki piersiowej. Praktycznie czuję je przez cały dzień. Czy to może oznaczać, że niedomykalność się pogłębiła? Perspektywa operacji jakoś mnie nie cieszy. :/