Witam i od razu przechodzę do tematu. Postaram się opisać wszystko od początku także trochę tego będzie. Z góry dziękuję za poświęcony mi czas. A więc zaczynamy;
Jestem studentem, mam 21 lat i od połowy roku mam kilka objawów, które utrudniają mi normalne życie oraz naukę. Jestem (albo raczej byłem) osobą dość aktywną i ostre treningi czy też biegi na dystans 25km nie sprawiały mi problemu, jednak zacząłem odczuwać kłucie w klatce piersiowej co powoli przeradzało się w ból ( jak w przypadku kolki) i uniemożliwiało treningi. Wcześniej miałem już dość dziwne uczucie arytmii, która objawiała się nagłymi i krótkimi skurczami serca przez co miałem chwilowe uczucie jakbym nie mógł złapać oddechu.
Zaniepokojony stanem zdrowia wykonałem ekg, rtg, badanie krwi i moczu oraz prześwietlenie klatki piersiowej. Wszystkie wyniki wyszły prawidłowo i pani doktor przepisała mi leki antydepresyjne ASERTIN 50, po czym kazała mierzyć mi ciśnienie i za 2 tygodnie odwiedzić ją ponownie. W międzyczasie kilka miałem dość często zawroty głowy i kłucie w klatce piersiowej nie ustępowało. Ponadto zacząłem być senny (bardziej niż zazwyczaj) i miewać wahania nastrojów.
Po 2 tygodniach okazało się, że muszę umówić się do innego lekarza z powodu absencji poprzedniego. Ten z kolei był bardzo zdziwiony z doboru leków i podsumowując moje ciśnienie (ok; 158/90 i 65) stwierdził, że mam nadciśnienie tętnicze. Przepisał mi GOPTEN 2.0, Bellagot oraz APO-AMLO 5 co nie wiele obniżyło moje ciśnienie a kłucie, zmęczenie i inne objawy były wciąż takie same. Następne leki jakie otrzymałem to AGEN 5, VIVACEA 5 oraz LORISTA H 50mg+12,5mg które obniżały mi ciśnienie, chyba nawet za bardzo (tego nie wiem ponieważ rozmawiając z lekarzem miałem wrażenie, że jestem bardziej królikiem eksperymentalnym a on sam nie wie za bardzo co mi jest) około 110/65 i 93. Puls za to wzrósł co dało także się odczuć i pojawiły się problemy ze spaniem.
Miesiąc temu po dość długim oczekiwaniu na wizytę u kardiologa, otrzymałem znów, nowe leki. Dowiedziałem się że wcześniejsze nie są wskazane w moim przypadku ponieważ niwelują swoje działanie, a jeden z nich przyspiesza puls (AGEN 5) co także źle działa.
Przepisane leki biorę od dwóch tygodni NEDAL 5mg i Karbis (pół tabletki) 16 mg. Ciśnienie około 138/60 i 58 z niewielkimi wahaniami.
Cały czas czuję zmęczenie i nie mogę skupić się na wykładach co przekłada się na wyniki. Kłucie w klatce czasami uniemożliwia spanie a także bezsenność występuje bez kłucia. Ciągle jestem wycieńczony i zazwyczaj po powrocie z uczelni od razu kładę się spać ( na ok. 3 godziny) po to aby móc normalnie funkcjonować. Także przy próbie jakichkolwiek treningów, wszystko kończy się zawrotami głowy i bólami w klatce piersiowej. Za miesiąc mam mieć zrobione ECHO SERCA a także jutro idę na badanie DNO OKA, jednak postanowiłem napisać już dziś z tego względu, że powoli tracę wiarę w lokalnych lekarz, którym zdaje się, że wysyłanie mnie na kolejne dziesiątki badań coś zmieni.
Proszę o jakieś konstruktywne uwagi i co mógłbym jeszcze zrobić by znaleźć przyczynę tychże objawów.
Serdecznie dziękuję za poświęcony czas i czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam.