Witam od prawie miesiąca jestem chory ale nie wiem na co, bo mam takie coś pierwszy raz w życiu. Koło miesiąca temu dostałem ogromnego kataru i strasznie mi łzawiły oczy. Odczuwałem pieczenie w nosie. Poszedłem do lekarza ogólnego który mi powiedział, że to alergia(z alergii mam tylko skazę białkową, a tak to nic) i przypisał mi xyzol i taki spray do nosa avamys. Katar lekko ulżył ale jest nadal, gardło mnie boli praktycznie cały czas mimo domowych sposobów i orofaru. Do tego dziś doszła duszność i flegma.. co to może być, bo chyba nie alergia? PZDR