marekn

Witam, od jakiegoś czasu miewam różne dziwne dolegliwości, które dość mocno utrudniają mi normalne funkcjonowanie. Poniewaz od dłuższego czasu mam problemy z kręgosłupem, więc miewam także bóle w okolicy karku i lędźwi. Ponieważ zdjecia kręgosłupa szyjnego wykazały pewne zmiany, dlatego bóle mogą wydawać się normalnym zjawiskiem. Jednak lekarz rodzinny twierdzi, ze te zmiany nie powinny dawać aż takich dolegliwości. Poza tym nie są to tylko bóle kręgosłupa, ale również: - uczucie gorąca na twarzy (jakbym miał wypieki lub temperaturę, ale nie mam) - skoki ciśnienia (leczę się na nadciśnienie) - bóle głowy (raczej z tyłu) - bóle szyi - wrażenie, że się przewrócę lub zasłabnę - nagłe osłabienie - kołatanie serca - uczucie niepokoju i lęku, że coś mi się zaraz stanie - czasami kłopoty z zaśnięciem - ogólne podenerwowanie - czasami wieczorami lub w nocy także *drgawki*, ale raczej jest to drżenie poszczególnych części ciała - czasami dyskomfort oddechowy (uczucie braku możliwości zaczerpnięcia głęboko powietrza). Jest też parę innych dolegliwości, ale nie chcę przedłużać. Zdaję sobie sprawę, że wszystkie te dolegliwości mogą świadczyć o nerwicy, ale nie mogę tego sobie przetłumaczyć, że to minie, tylko biorę tabletki przeciwbólowe i na uspokojenie. Nie wiem za bardzo co robić i prosze o poradę, bo mój lekarz zajmuje się tylko leczeniem schorzenia kręgosłupa, a na te *niepokoje* zapisał mi hydroxyzinum, a ja czuję się coraz gorzej. Marek