Skocz do zawartości
kardiolo.pl

anieska

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia anieska

0

Reputacja

  1. Trzymam za Ciebie kciuki edzia, ja też dziś w nienajlepszej formie. Dlatego wzięłam Validol i zasiadłam przed komputer:) Pozdrawiam.
  2. Hej wszystkim. Mam pytanko, czy ktoś z was leczy jakoś wypadający płatek zastawki mitralnej? Ostatnio dużo na ten temat przeczytałam, może za dużo i o dziwo mam wszystkie te dolegliwości z tym związane. Dodam, że oprócz nerwicy mam już od 2 lat tą przypadłość. U kardiologów byłam kilku i każdy mówi, że tego nie trzeba leczyć... Nie jestem pewna czy słusznie tak twierdzą jeśli ktoś naprawdę odczuwa duży dyskomfort tak mi się wydaję z tym związany. Nad nerwami prawie już panuję ale serce nadal robi mi różne niespodzianki w najmniej oczekiwanym momencie tzn. zaczyna nagle tak szybko bić, że czasem prawie tracę przytomność. Oczywiście o wszystkim mówiłam lekarzom ale oni twierdzą, że to tylko nerwy...
  3. Do cixi81 Mam pytanko:) Czy mogłabyś napisać jakie leki ziołowe bierzesz i w jakiej dawce? Ja miałam nervomix zalecony od lekarza ale chyba dziurawiec mi szkodził bo czułam się niezbyt w żołądku zamieniłam to na persen ale jakoś tak bez rzednych rezultatów... ps. może ktoś tak jak ja ma problewy wieczorne tzn. nie może jeść, ściska go w gardle, wrażenie, że się kiedyś człowiek udusi itp. Może macie na to jakiś wypróbowany sposób?
  4. Zgadzam się. Każdy powinien mieć w życiu jakąś pasję., robić coś co przynosi mu satysfakcję. Nam nerwicowcom tego naprawdę potrzeba.
  5. Może i masz rację ale co tu robić... Wcześniej brałam xanax, propranolol a ziołowe to prztestowałam chyba wszystkie. Ja niestety mam jakiś dziwny organizm - szybko się przyzwyczajam do leków i po jakimś czasie one na mnie już nie działają. Afirmacje i tym podobne to też zależy od okoliczności. Teraz od kardiologa dostałam milocardin i nerwomix. Przez pierwszy tydzień było dobrze do czasu. Znów wszystkie dolegliwości powróciły. Dobrze,że słońce dziś troche przebija się przez chmury...
  6. Cześć, jestem tu nowa. Mam nerwicę lękową. Dziś czuję się fatalnie:/ Nie wiem czy to od pogody, czy tak mi się skumulowały nerwy. Jestem tak spięta, nie mogę sobie poradzić mimo, że wzięłam już przepisane przez lekarza leki ziołowe. Takiego poziomu stresu dawno nie miałam (nawiasem mówiąc nikt ani nic mnie nie zdenerwowało). Mam nadzieję, że chociaż jak się trochę wyżalę to mi przejdzie.
×