Skocz do zawartości
kardiolo.pl

jash

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia jash

0

Reputacja

  1. @moniqueee. Kto Ci powiedział o tej wymianie całego sprzętu? To jest jakaś brednia! Zgłebiam temat, bo przecież od lekarzy nic się nie dowiesz, w rozmowie z innymi użytkownikami rozruszników. Ostatnio na kontroli rozmawialem z kobietą, która ma to cudo od 25lat i oczywiście cały czas ma te same elektrody. Druga kobieta była na tym zabiegu o którym mówisz w Lublinie (jestem z Krakowa), ale dla tego, że zerwały się jej elektrody. Ta pani miała 88lat i wbrew temu co mówią medycy elektrody zerwały się jej same z siebie, a nie od machania rękami czy podnoszenia ciężarów. Zabieg ten faktycznie jest pod narkozą więc olewasz co robią, bo nic nie czujesz ;-). Reasumując temat zerwanych elektrod (opieram się na rozmowach oraz zagranicznych forach) to tak naprawdę loteria. Oczywiście prawdziwym zagrożeniem są mocne uderzenia w rozrusznik, bo może się uszkodzić, a elektrody złamać. A w sumie za kilkanaście lat jakby nam wyciągneli te kable to też tragedii nie ma, bo są już rozruszniki bez kabli wielkości ok. 2cm, na ten moment je testują, a za kilka-kilkanaście lat to będzie chleb powszedni. Co do ciężarów to nas straszą, ale na międzynarodowych forach są goście, którzy z rozrusznikami biją rekordy w wyciskaniu na ławeczce itd. (ciężary grubo ponad 150kg) oczywiście są to pojedyncze przypadki, ale są też triatlonowcy, maratończycy itd.
  2. @Klaudek pływasz kraulem na pelnym ogniu? Mam rozrusznik od ok. 1,5 roku. Zabronili mi pływać kraulem, ale oczywiście pływam, bo nie czuję żadnego dyskomfortu. Dałem po hamulcach, bo nie ćwiczę z ciężarami ani na drążku, ale tylko przez to, że mnie postraszyli że pozrywam elektrody. Dźwigam grubo ponad 40kg, a nawet czasami 60kg. Z perspektywy czasu (w porównaniu do Ciebie bardzo krótkiego) mam wrażenie, że lekarze i technicy nie bardzo wiedzą o co chodzi, albo po prostu asekurują się do granic. Wiadomo po pierwsze nie szkodzić, ale to już nie ich problem, ze zrobią ze mnie kanpowca bez ruchu. Na międzynarodowych forach *rozrusznikowych* dziewczyny i chłopaki w wieku 10-110, opisują takie rzeczy, że głowa mała. To są prawdziwi wyczynowi sportowcy! U nas w kraju nigdzie nie mogę znaleźć porady na temat pływania, bo chcę przepłynąć 15k w otwartym akwenie przy niskiej temperaturze. Dodam tylko, że odkąd mam pm to wydolność podczas pływania poszła w górę. Pozdro.
×