Skocz do zawartości
kardiolo.pl

breee

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez breee

  1. Hmmm, też mam pewne wspomnienia z marihuaną. Zaczęłam palić jak miałam 14 lat, czasami codziennie, czasami raz na tydzień, różnie to było. Teraz mam 19 lat i nerwice lękową oraz depresje. Także każdemu odradzam palenie babki, bo nie wiesz, czy Ci to nie zaszkodzi, moim zdaniem zaszkodzi na pewno, ale to jest takie tylko moje odczucie. Lepiej po prostu nie próbować i być zdrowym, ja już zaliczyłam 3 pobyty w psychiatryku i kilka podróży karetką, więc wiem o czym mówię. I wkurza mnie szalenie, jak widzę nastolatków z koszulkach * JESTEM ZA*, albo takich co chwalą się ile to oni nie wypalili, ile to oni nie zjarali, bo tylko sobie marnują życie. Każdy ma prawo do błędów, tylko czasami konsekwencje tych błędów są nieodwracalne. A tak poza tym to moi dawni znajomi non stop jarali i teraz za przeproszeniem gówno z nich jest... Zaczynają coś mówić, i w połowie zdania zapominają o czym gadali, nie mówiąc już o tym, że w ogóle nie idą do przodu tylko kołują kasę, żeby mieć na sztukę... Cieszę się, że ja już nie mam tego problemu, ale za to mam inne, próbuje normalnie żyć, normalnie wstać rano z łóżka, normalnie wyjść do ludzi i teraz wiem, jakie to trudne.
×