Skocz do zawartości
kardiolo.pl

ewelinagk

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia ewelinagk

0

Reputacja

  1. A jakie skoki ciśnienia miewasz i ewentualnie jakie spadki?, bo u mnie tez bywają spadki? i nie dzieje się to w sytuacji nerwowej, siedzę lub śpię spokojnie; poza tym jak kładę się spać czasami pozycja leżąca mi przeszkadza, bo mam wrażenie jakby wszystko naratstało; albo budziło mnie cisnienie.
  2. Dodam tylko, ze mam 35 lat, badania tarczycy, morfologia, mocz, echo serca, hormonalne - OK; tylko czasem miesiączka wywoływana.
  3. Mam przepisany Ebivol od 13.02.w związku z pojawiającymi się skokami ciśnienia. Te ataki nastąpiły juz 4 razy od 28.02. zawsze w ok. 22-23 na noc (trwały kilkadzisiąt sekund-kilka minut), ale rozstrajały mnie na całą noc. Noc właściwie nieprzespana; wtedy tez nastepował czasem spadek ciśnienia. Dlatego przepisano mi 2 razy po 1/4 czyli = pół tabletki na 24 h. Po 3 dniu stosowania, pojawiła mi się gorączka na noc, chce mi się wymiotować, mam zawroty głowy, mam wypieki, jak staje na nogi mam wrażenie jakby lekkiego skurczu w łydkach i jakby niedokrwienia stóp, ale to przemija. W nocy obudziałam sie i moje ciśnienie było niskie, 80/52-54, potem mam problemy z zasnieciem, bo jak się kłade w pozycji lezącej, to wrażenie jakby jeszcze spadało. Miałam też raz takie wrażenie jakbym mdlała, ale błyskawicznie się ocknęła. Może nie powinnam brać tego leku?; bo moje normalne ciśnienia od lat jest na poziomie 110/70, więc i tak jest niskie. Tylko te ataki je zwiekszały, ale czasem tez zmniejszały w nocy. Teraz tych ataków faktycznie nie mam. Nadmieniam, ze zazywam leki na refluks żoładkowy tez od 13.02. Może to była tylko nerwica i niekoniczny był Ebivol, może ja niepotrzemnie panikuje....?
  4. Jednak martwi mnie teraz sprawa ciśnienia. Mam przepisany również Ebivol w związku z pojawiającymi się skokami ciśnienia, gdyż te ataki nastąpiły juz 4 razy zawsze w ok. 22-23 na noc. Przepisano mi 2 razy po 1/4 czyli = pół tabletki na 24 h. Po 3 dniu stosowania, pojawia mi się gorączka na noc, mam wypieki, mam wrażenie jakby lekkiego skurczu w łydkach i jakby niedokrwienia stóp, ale to przemija. W nocy obudziałam sie i moje ciśnienie było niskie, 80/52-54, potem mam problemy z zasnieciem, bo jak się kładę, to wrażenie jakby spadało. Miałam też takie wrażenie jakbym mdlała, ale błyskawicznie się ocknęła. Może nie powinnam mieć tego leku; bo moje normalne ciśnienia od lat jest na poziomie 110/70, więc i tak niskie. Tylko te ataki je zwiekszały lub zmniejszały tez.
  5. Tak, lekarz przepisał mi Alugastrin ( 3 razy dziennie po 2 łyzeczki) i Contix ( 2 razy dziennie po 1 tabletce). Faktycznie widzę różnice już po 4 dniu stosowania.
  6. Nie to zdecydowanie nie jest rafluks, moje ciśnienie zawsze było wlasnie na takim poziomie, nagle wystąpiły skoki i spadki, ktróre nie są normalne skoro prowadzą do takiego stanu; zastanawiałam się czy to nie objaw nerwicy, ale raczej nie powinno mnie to dotyczyć
  7. Od 28 lutego do 5 marca miałam nagłe skoki i spadki ciśnienia, najgorzej było na noc, nastepuje jakby atak - drgawki, drętwienie ciała od lewej ręki, wrażenie jakby krew się gotowała, wyraźnie czuć w głowie niedotleniene/ wzrost i spadek ciśnienia - najpierw wzrost w okolicach 149/110, nagły spadek 83/63 i wzrost 148/110. Moje normalne cisnienie powinno byc 110/75. Ten spadek i skok dzieje się w ciagu kilkudziesięciu sekund; potem z mniejszą częstotliwością - w ciąglu kilkunastu minut, a nawet kilkudziesięciu, ale potrafi męczyć tak przez całą noc i wyraźnie odczuwam ten skok i spadek.W ciągu dnia rozkurczowe na poziomie 95; raz od 110/95 czasem do 139/95, ale bez nagłych skoków i spadków jak w nocy. Cały czas jest wyraźne uczucie przełykania/trawienia czegoś najpierw przechodzi wolno przez przełyk do żołądka aż do płuc! jakby nieprzełknięty kawałek lub płyn. Czasem pojawia się napięcie i ucisk w klatce piersiowej, jakby zapiera dech i wrażenie, ale nie zawsze tak się dzieje. Jakiś czas temu przez 2 tyg. miałam bóle kręgosłupa i żołądka, ale zupełnie ustały. Jakieś 3,4 miesiąca temu w nocy obudził mnie ból za mostkiem w pozycji leżącej. Rzadko, ale mam takie przeszywające bóle serca, jakby cięcie nożem. Jednak ostatnio bezbolesne wrażenie rozpierania w sercu, jakby było za duże, *napompowane* i zawroty głowy. Mam również podniesiony poziom leukocytów 11.000. EKG jest ok. Wyniki badań hormonalnych: PROLAKTYNA: 19.7 ng/ml (1,9-25) FSH: 2.29 mIU/ml faza folikularna cyklu: 2,8-14,4 owulacja: 5,8-21,0 faza lutealna cyklu: 1,2-9,0 kobiety po menopauzie: 21,7 - 153,0 TSH* (III generacja): 2.09 uIU/mL FT 4 (wolne T4)*: 0.981 ng/dl (0,8-1,9) LH(CD-9;L97): 3,52 mI/ml faza folikularna cyklu: 1,8-11,78 szczyt w środku cyklu: 7,59-89,08 faza lutealna cyklu: 0,56-14,0 kobiety po menopauzie bez hormonalnej t.: 5,16 - 61,99 BETA HCG (ICD-9;L47) < 1,20 mIU/ml Kobiety nie będące w ciąży225000,00 11-15 tydz. 22536,49 -> 225000,00 16-22 tydz. 8006,62-50238,60 23-40 tydz. 1599,80 - 49412,65
×