Witam -nerwica to straszna przypadłość ,choruje na nią od 11 roku życia a w tej chwili mam 40 lat.Kiedy wydaje się ,ze wszystko jest ok to ona atakuje i pokazuje swoje najgorsze strony .Kakabaro wszystkie opisane przez Ciebie objawy są mi znane .W 2000 roku sama dobrowolnie zgłosiłam się do psychiatry ,który tylko potwierdził moją diagnozę jako nerwicy wegetatywnej ,która raz objawia się jako problemy neurologiczne ,gastrologiczne a obecnie kardiologiczne tylko u mnie jest odwrotnie mam wtedy niskie ciśnienie i spada mi tętno a mój organizm jest już tak sfiksowany ,że nawet w badaniu krwi wychodzą objawy zawałowe .Najbardziej dziwne jest w tym wszystkim to ,że z zawodu jestem psychologiem -psychoterapeutą pomagam ludziom z takimi objawami a sama z sobie nie jestem wstanie pomóc bo jestem tylko człowiekiem