Witam,od ponad roku cierpię na duszności i inne dolegliwości z tym chyba związane.Jestem osobą palącą,lecz nie wiem czy to się bierze od nikotyny.Zrobiłam szereg badań,w tym spirometrię i wynik nie był tragiczny,na granicy.W żołądku helikobacter,a tak to nic w różnych badaniach nie wyszło,m.in. na TSH,TK głowy,serce itd.Wszystko ok.Lekarz stwierdził nerwicę i przepisał leki po których odpływałam.Nie pracowałam pół roku,potem niby w pracy mi się polepszyło,ale od kilku miesięcy mam ciągle tępy ból (pieczenie) między lewą pachą a sercem,czasami mi się robi słabo gdyż powietrze mi nie dochodzi tak jakby do płuc,nazywam to duszności ponieważ nie wiem czy to do końca są duszności.Zauważyłam,że jak nie palę dłużej to nie czuję tego tak bardzo.Na pewno osoby niepalące też mają takie dolegliwości dlatego nie wiem czy to zwykła nerwica czy palenie tak mi szkodzi,ale jak mi się robi słabo to jestem spanikowana i myślę,że zaraz umrę.Jak można zbadać ten ból koło pachy czy to od palenia?pozatym jeszcze mnie boli lewa ręka od dłoni do łokcia,tak jakby żyły ale nie drętwieje,może to coś z krążeniem?