Skocz do zawartości
kardiolo.pl

paola

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez paola

  1. Edytka89 ja miałam takie same duszności i zresztą mam do tej pory robiłam wszystkie badania włacznie z prześwietleniem płuc i wszystko ok ja mam takie dni ze mam wrażenie że sie zaraz udusze a to sa tylko nasze nerwy nasza podświadomość jak byłam u lekarza to mówil mi ze jak mnie złapią duszności to żebym wzieła torbe papierową i w nia oddychała bo wtedy coć tam zachodzi z dwutlenkiem węgla ale dokładnie niewiem o co chodzi i nigdy tez tak nie probowałam mnie na takie duszności pomaga milokardin on wtedy uspokaja serce
  2. Dziękuje wam bardzo za odpowiedz jutro mam wizyte u dentysty to się wypytam wiem że sobie coś wkręcam ale to jest silniejsze odemnie pozdrawiam was ;)))))))))
  3. Witam wszystkich zaraz chyba zgłupieję tydzień temu wyrywałam ósemke która ładnie sie zrasta ale od dwóch dni bolą mnie wszystkie zęby i dziąsla i niewiem od czego zaczynam sobie już wkręcać rózne choroby i przestaje funkcjonować czy to może być moja nerwica czy coć innego
  4. Aniso-ja bym bardzo chciała pogadac o śmierci z kimś mądrym co by mi to wszystko wytłumaczyl i jakos uswiadomił kiedys gadałam jak jeszcze pracowałam z terapeuta i opowiedziałam mu o swojej chorobie i o swoich lekach i on na to żebum zajrzała w swoja podświadomość iposzperała troche w niej ze te moje leki to może sa z dzicinstwa i musze przyznac ze miał racje zawsze byłam niesmiała nie doceniana zawsze na boku zamknieta w sobie wszystko dusiłam nic nikomu nie mówiłam az wszystko pekło rok temu dlatego mysle że psychoterapia pomoże jak sie wygadamy i poszukamy tej głównej przyczyny naszej wstrętnej nerwicy
  5. Wiki27 bardzo sie ciesze ze jest jednak coś co ci pomaga
  6. Miki27 ja też tak mam boje sie że komus cos zrobie że strace zmysły i zgłupieje
  7. Aniso jak to przeczytałam to tak jak bym widziała siebie robie dokładnie tak samo żeby tylko nie jechać na pogotowie tak na marginesie wiecie co mi jeszcze pomaga masaż przez mojego męża takie zwykłe masowanie drapanie i wtedy usypiam taka rozlużniona spróbujcie wiem ze moze to kogoś smieszyć ale mnie pomaga
  8. Kochane dziewczyny ja jakos nie wieze w psychiatrow no może sie ich boje i tych tabletek może jakas psychoterapia bo słyszałam ze pomaga bo to wszystko jest w naszej głowie i to cholerne wmawianie sobie chorób doskonale cie rozumiem Wiki27 bo to że jestem zdrowa pomagało na chwile mam takie małe pytanko czy wy też boicie sie śmierci
  9. Ja wmawiałam sobie bolerioze bo tez ma takie objawy tzn podobne ,białaczke,wszelkiego rodzaju raka i wszystko co było możliwe męcze sie z tym od roku raz jest dobrze raz jest zle a jeśli chodzi o jakies ziółka to mi pomaga pasyspazmina lub neospazmina to troche uspokaja a na silniejsze ataki hydroksyzimum
  10. Aniso wiem że to nasza wyobrażnia nasz głupi lęk że jesteśmy chorzy na coś musimy walczyć
  11. MIKI27 dziękuje za odpowiedz musze sie w koncu przełamać i isć do psychiatry bo w końcu wykorkuje mam 27 lat a zachowuje sie jak stara baba nieraz się dziwie że mąz ze mna wytrzymuje i wozi mnie po lekarzach jak sobie coś wymyśle tak było w swieta ze wiózł mnie na izbe przyjęć bo bolał mnie brzuch i jak sie okazało zdrowa wszystko dobrze mam słodkiego czterolatka który sie bardzo o mnie martwi i na każdym kroku mi to okazuje dlatego musze zrobić też to dla niego iśc wkońcu do psychiatry żeby miał w końcu szczęśliwa mame
  12. Miki27 ja tez tak mam szczególnie w nocy ale zawsze sobie tłumacze ze to nerwica i to tylko moja wyobraznia.Bardzo boje sie brać leków ale to bardzo bo po nich mam wszystkie objawy nieporządane;)oczywiscie to tylko moja wyobraznia a tak naprawde nic mi nie jest dlatego narazie walcze z tym sama byłam u paru psychiatrów i leki miałam takie że totalny odlot (setaloft alprox pramolan) tylko spałam.Takie małe zapytanko czy bolały was kiedyś wszystkie zęby i dziasła bo ja już wkręcam sobie kolejną chorobe
  13. Witam nerwuski jak tam w nowym roku bo u mnie bez zmian ciągle te duszności
  14. Witam wszystkich jak tam nerwuski w nowym roku bo u mnie bez poprawy
  15. Witam wszystkich jestem tu nowa ale zmagam sie z tym samym co wy czytam was od dawna i ciesze sie ze coś takiego powstało jak to forum moja historia jest taka sama jak wasza też nie daje sobie z tym rady i te okropne duszności aż życ sie nie chce czy też tak macie próbuje z tym walczyć jak narazie sama i często wygrywam z nerwicą nie wiem jak bedzie dalej dodam jeszcze ze z nerwica zmagam sie od roku a przez ten rok miałam mnostwo objawów
  16. paola

    Duszności przy nerwicy

    Witam was od dawna i dopiero teraz postanowiłam do was napisać z moją koleżanką tak nazywam swoją nerwice jestem od roku i nie daje mi ona żyć normalnie a nikt nie chce mnie zrozumieć każdy mówi tzn moja rodzina ze jestem głupia i wymyślam a ja naprawde nie daje rady teraz mam okropne duszności czy też was to morduje ze az życ sie nie chce
×