Witam wszystkich serdecznie , czytam Wasze posty z wielkim zainteresowaniem , ponieważ własnie dzisiaj dowiedziałam sie od p.doktor że córka 14-latka, bedzie musiała mieć ablację serca.Nie jestem przekonana czy to naprawde konieczne w jej przypadku, proszę napiszcie co sądzicie...ma 14 lat-więc dojrzewa, trenuje siatkówkę, atak częstoskurczu miała jeden , jedyny raz z tętnem 156 uderzeń,własnie na treningu ,trwał okoła 20 minut.Wyniki Holtera , badania wysiłkowe, echo serca wszystko w normie i już kierują ją na ablację , czy nie za szybko?Z tego co piszecie jest to poważny zabieg,zresztą zawsze to zabieg na sercu.Zaznaczam że nie bierze żadnych leków zarówno na serce jak i na inne choroby.Napiszcie co sądzicie , pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę duuużo zdrowia w Nowym Roku !