Skocz do zawartości
kardiolo.pl

biednaojbiedna

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia biednaojbiedna

0

Reputacja

  1. Aniu ja uciekam, nie wiem czy jutr bedę wiec jak cos to DO SIEGO!! zdrówka przede wszytskim na ten Nowy Rok i powodzenia przy kontrakcie:) Dobranoc
  2. Mam szczęście ale coraz częściej myślę, że wolałabym walczyć z rakiem i widzieć szanse na wyzdrowienie niż czuć się tak okropnie codziennie nie mogąc nic przy tym zrobić bo strach mnie paraliżuje. To jest nie do opisania:(
  3. Wiem Aniu, że mam dla kogo żyć ale to marne pocieszenie bo ja ubolewam i płaczę nad tym , że marnuje dziecku życie. gdybym wiedziała, ze tak mkje losy sie potocza to chyba skonczylabym ze soba nim wszystko sie zaczelo
  4. Ha ha ha oj na to mam wielka ochotę;) dawno nie byłam na randce...kilka lat;)
  5. Oj ja sama sie boje bo nie dosć, ze ja chadzam po lekarzach to i z mym dzieckiem chodzę....... mam nadzieję, że sie tak chłopaczyna szybko nie podda a ja nabiorę odwagi by pójść ale własciwie po co jak zemdleje to sobie wstydu tylko narobię i ucieknie facet dalekoooooo
  6. Ja wiem Aniu że się nie umiera a jednak znowu codziennie umieram a już myślałam ze na randkę pójdę a tu nic z tego:(
  7. Karolinko jestem troszke starsza koleżanka od Ciebie ale ma podobnie, los mnie nie oszędził i nie oszczędza. Cioesz się irób z tym cos jak najszybciej ja zwlekam i zwlekam i życie swoje marnuję a mam juz ponad 30 lat!!! stoje w miejscu
  8. biednaojbiedna

    Dodatkowe skurcze

    Powiem wam ze ja już się rpzyzwyczailam do tych dodatkowych skurczy i nie są to pojedyncze, te mnogie są dużo gorsze ale już nie panikuję tak bardzo jak kiedyś
  9. Http://www.strefalekow.pl/product/details/homeopatia/sedatif-pc-stany-lekowe-nerwica.html doczytałam sie tego, ciekawe czy dziala....
  10. Oo not o sobie kupie nic tam nie psize czy mozna lączyc z uspokajaczami typu melissa czy ew hydroxyzyna bisocard .. wiesz może ?
  11. A jest jakis rpeparat, który jakos stres zmniesjzy? slyszalam o STRES STOP
  12. Hmm ale u mnie własnie problem w tym, że za bardzo sie wszystkim stresuję co napedza cala machinę. Chciałabym móc sie wyluzować, nie stresować się zwyklym wyjściem, pojsciem do lekarza, móc z przyjemnościa a ie strachem pracować:(
  13. Bo raz próbowałam, dostałam takiego ataku paniki, ze długo musiałam się starać by nie bać się samej w domu zostać:( zresztą po co się zamulać chemią, potem ciężko wyjść z tej chemii i normalnie dalej zyc. Pewnie jak się bierze to i do końca życia
  14. Ja nie chce brać chemii (jeśli chodzi o leczenie nerwicy, depresji), czasem jeszcze mam zawroty głowy, głównie w łóżku, za dnia wychodząc czuje się niepewnie jakbym była pijana. Czy to może byc kwestia niższego ciśnienia atmosferycznego? zresztą kilka przesz święta strasznie źle się czułam. Okropny niepokój lek, nawet atak paniki mnie dopadł:(odechciało się wszystkiego
  15. No ale nie umiem ukryc tj nerwicy, tego złego samopoczucia nie da sie zepchnąć na dalszy plan. Nie chce by wiedział dlatego musiałam go jakos zrazic
×