Skocz do zawartości
kardiolo.pl

kaka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kaka

  1. kaka

    Życie po nerwicy

    Witajcie dzisiaj słonko świeci - super - ja jakoś jednak nie czuje sie do końca zdrowa kaszel mnei męczy i osłabiona jestem jeszcze niestety. Xena a Ty się zbieraj moja droga - musisz byc zrobiona na bóstwo a potem daj znac jak Ci poszło :) Jak tam dieta dziewczyni ?:)
  2. kaka

    Życie po nerwicy

    No a ja sobie teraz brzuszki zrobilam dla poprawy kondycji pierwszy raz od wrzesnia chyba hehe masakra jak sie mozna tak zapuścić
  3. kaka

    Życie po nerwicy

    Lasagna pyszna ale ja naprawde mało zjadłam staram się ograniczać i jem obiad na małym talerzyku hehe Teraz byłam w castoramie wkładke do zamka kupić bo dzisiaj synuś młodszy zgubil gdzies klucze wiec trzeba bylo wymienić
  4. kaka

    Życie po nerwicy

    Ja powoli mykam do domku i tak z racji diety mam dzisiaj an obiadek lasagne :) Prawda, ze dietetyczne ?? W sumie jak nei zrobie duzo sosu to dietetyczne bo makaron sam nie tuczy - do później :)
  5. kaka

    Życie po nerwicy

    Oj swoje zdanie to mam - czasami bym powiedziała niestety. Mi w sobie to sie chyba tak naprawde podobają oczka moje piwne i długie chude proste nogi :) najbardziej nei podoba mi się brzuch i jego okolice oraz to , ze sie garbie - i jestem zła , ze mama tego nei tępiła bo teraz to ja sobie już moge naskoczyc
  6. kaka

    Życie po nerwicy

    Xena ja zamiast słodyczy to orzechy laskowe wpieprzam ale one też sporo kalorii mają - rozum jednak dają lepszy od słodyczy hihihi
  7. kaka

    Życie po nerwicy

    Dokładnie - ja wiem, że niby gruba nie jestem ok ale jak mi brzuch odstaje a odstaje niestety i boki i koszulki mi się podnoszą to mnie krew zalewa- najwazniejsza to czuć się dobrze we wlasnej skorze nie mozna patrzeć tylko i wyłacznie na wage. Atteloiv moja droga płatków owsianych to ja nie zamierzam jeść bo chyba tak szybko jak bym je zjadła to tak samoz wróciła. Ja zamierzam psotępować zgodnie z takim przysłowiem- śniade zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi. A tak poważnie to rzeczywiście śniadania mam zamiar jeść normalnie -z wyjątkiem, że pieczywo razowe zamiast przennego, obiad ( bez jakiś sosów cieżkich ) też byle przed 18 + woda mineralna niegazowana z miodem i cytryną
  8. kaka

    Życie po nerwicy

    Z drugiej jednak strony chciałabym , zeby to był mój jedyny problem hihi
  9. kaka

    Życie po nerwicy

    Xena ja znam otyłe osoby ktore dobrze czują sie ze swoją wagą i wcale sie nie odchudzają niestety jak ktoś był szkielet kiedyś to potem wystający brzuszek to jest tragedia
  10. kaka

    Życie po nerwicy

    Kamea to ja mam 170 i waże 58kg - niestety przy tej wadze też mam brzuch boczki i cycki i le sie czuje - najlepiej czuje się jak mam 54kg wtedy jest ok bo zawsze byłam chudzielcem bez wystającego brzucha dlatego trzeba się pozbyć 4 kg i bedzie ok
  11. kaka

    Życie po nerwicy

    Pięknie Zuzia znam kilka osób co rzuciły palenie na tym elektornicznym ale z nim się znowu nie rozstają prawie - to ponoć wciaga bardza
  12. kaka

    Życie po nerwicy

    Ja wczoraj zaliczyłam 2 spacery w sumie 3 godzinki wiec troche tweż się poruszałam - nie wiem jak dzisiaj bedzie bo słaba jestem jakaś a zanim zrobie obiad itd to bedzie po 17
  13. kaka

    Życie po nerwicy

    Inna sprawa , że ja rzeczywiście ze słodyczy to tylko gorzka czekolada z chili lub jakieś ciasto ale bez kremu :)
  14. kaka

    Życie po nerwicy

    Nawet mi nie mówcie o tyciu - są dwie pozytywne rzeczy , które zauważyłam przy nerwicy -jedna to , że schudłam ale teraz jak juz mi teroche lepiej przytałam i niestety od dzisiaj powiedziałam koniec zaczynam brać się za siebie. a druga to to, że fajki nie smakuja - w 20 papierosów dziennie od listopada pale 3 i to mi pasuje:) Co do diet to najlepsza jest *nie żryj tyle *- trzeba wszystko jeść w normalnych ilościach i zero jedzenia po 18 - na mnie to dziala Violetta a też jestem przed 40 niestety. Pytasz się skąd jesteśmy ja jestem z Katowic a TY?
  15. kaka

    Życie po nerwicy

    No u mnie tez kiepsko dzisiaj z pogodą - taka usypiająca inaczej barowa hehehe nawet mi się w pracy siedzieć nie chce - jestem już zdrowsza ale niestety nei zdrowa tak do końca . Mimo jednak średniego samopoczucia życzę wszystkim miłego tygodnia a Ty Xena uważaj na nogę:)
  16. kaka

    Życie po nerwicy

    Witajcie Pogoda rzeczywiście piękna ja juz też trochę lepiej się czuje byłam dzisiaj rano z mamą na spacerze a teraz ide zaraz z koleżanką na spacer. Wiecie co normalnie jak zbliża się umówiona godzina teraz to mam nogi jak z waty i sie trzęse - jakbym się bała iść z NIa na spacer czy nie wiem zupełnie o co chodzi. Tak mi nic nie bylo a teraz tak dziwnie się czuje- ja tego nie rozumiem - może ktoś mnie potrafi oświecić? Xena to co napisałas to święte słowo kto sam na sobie nie przeszedl nerwicy nic o niej tak naprawde nie wie. Dużo duzo pracy potrzeba aby się wyleczyć. Ja sie ciesze, ze od środy znowu zaczynam terapie grupową jestem teraz mądrzejsza niż za pierwszym razem i myślę , ze teraz jeszcze wiecej z niej wyniose. Podjęłam też decyzję , ze zapisze się na jakiś fitness i wieczorami jak będe miała siłe bede na chwile szła sobie pobiegać. Od jutra też przechodze na diete niestety brzyszek mi urósł a pogoda śliczna i trzeba jakos wyglądac
  17. kaka

    Życie po nerwicy

    Zuzia hihi też to sobie mówie - Jestem silna, jestem zdrowa, nie zamierzam już chorować - pomaga :) U mnie też wiosna słonko cudnie świeci a ja zdycham katar daje mi popalić niestety. Dzisiaj dodatkowo mam smutny dzień -pierwsze urodziny mojego Taty jak Go z nami nie ma - smutne . Byliśmy już na cmentarzu. Sliczne tulipany udało mi sie kupić na grób. o 18.30 mamy mszę za tate.
  18. kaka

    Życie po nerwicy

    Xena ja nigdy nie zwracałamm uwagi na pogode niestety teraz przy francy ma ona dla mnie znaczenie, Nie moge jej się dać co nie zmienia faktu , że jestem słaba i na tą chwilę leżę sobie pod kocykiem. Masz racje,smutne est tylko to, ze coraz młodsze osoby mają takie problemy. Ja w wieku 20 lat nie myślłam o nerwicy w ogóle. A teraz coraz więcej takich osób chodZi na terapie. Chwała im za to, ze maja odwage i się leczą - starsi mogliby brac z nich przykład.
  19. kaka

    Życie po nerwicy

    No ja w domku -pogoda do kitu to prawda ale lekarka powiedziala, ze owszem jestem przeziębiona ale te moje nogi jak z waty to niestety objawy nerwicy z przęziebieniem. Tak jak przypuszczałam a dawni mnie franca nie meczyła . To prawda, ze coraz więcej osób choruje albo coraz więcej osób przyznaje się, że ma problemy. Najgorsze jest to,że jak chodziłam na terapie grupową to praktycznie byłam najstarsza -gro ludzi to dwudziestoparoolatki i to jest smutne. A pochwale się od środy w przyszłym tygodniu zaczynam dalej terapie grupową - mam nadzieje, ze ostatnia i teraz już jak ją skoncze będe zdrowa- oby tak było. nie nastawiam się ale tak mysle. Po tej pierwszej jest już lepiej a po drugiej bedzie już ok :)
  20. kaka

    Życie po nerwicy

    Xena do kitu przeziębienie chyba polączyło się z nerwicą i jestem słaba jak mops szkoda gadać do lekarza chyba pójdę po jakies lekarstwa
  21. kaka

    Życie po nerwicy

    Witajcie Kamea tak ja brałam najmniejszą dawkę przez pł roku a w ostatnim tygodniu po pół tabletki i nie miałam żadnych problemów z odstawieniem a bałam się tego bardzo.
  22. kaka

    Życie po nerwicy

    Gratuluje maleństwa w rodzinie takie dziecko to pociecha :)
  23. kaka

    Życie po nerwicy

    Atteloiv witaj napisz jak się wychodzi chętnie poczytam bo mi dużo dużo jeszcze brakuje , zeby z niej wyjść ale jest dużo lepiej niż bylo. Kamea zazdroszcze tego pozytywnego myślenia ja się ucze ale rożnie mi to wychodzi
  24. kaka

    Życie po nerwicy

    Dziewczyny Aguś czeka na wynik rtg kręgosłupa szyjnego a leczą ją na migrene . Najprawdopodobniej migrena w połaczeniu z nerwicą właśnie dala Jej popaplić ale jest już lepiej. Oczywiście jak tylko będą z NIą pisac dzisiaj to pozdrowie :)
  25. kaka

    Życie po nerwicy

    Znam to ja nigdy wieczorem i w nocy nie jadlam a teraz jak trochę lepiej się czuje to tez tak jem i dupa brzuch rośnie niestety ale powiedziałam koniec
×