Mam 23 lata. Nie mam żadnych bóli, jedynie uczucie pełności i wzdęcia(to mi przeszkadza najbardziej) Nie mam biegunki, ale dawno nie miałem zaparć. Kał jest przybliżony do biegunki, ale nie można go tak nazwać. Espumisal brałem i nic mi nie pomógł. Szczerze mówiąc nawet nie pomyślałem o wizycie u chirurga. W czasie robienia gastroskopii lekarz coś wspominał o polipie jednak uznał go za niegroźny i zbagatelizował nie podejmując dalej tego wątku. Ogólnie żadna dieta mi nie pomaga. Zrezygnowałem z normalnego chleba, schabowych i takich tam a lewa strona brzucha i tak nie daje o sobie zapomnieć.