Witam serdecznie
Od jakiegos czasu przesladuja mnie dziwne objawy.Trwa to przewaznie około 30 minut.Robi sie słabo,uczucie dretwienia,utraty swiadomosci*takiego odpływania*uczucie jakby organizm pracował ostatkami sił.Powyzsze objawy nasilaja sie podczas przeziebien,menstruacji,czy tez leczenia antybiitykami.Miałm na kilka lat spokoj i teraz przyjmuje antybiotyki i codziennie mam takie jazdy,ze juz nie wiem co mam mysleć.Lekarz rodzinny stwierdził,ze to nerwica.Nie bardzo chce zgodzic sie z ta opinia.A objawy sa wykanczajace:( czy ktos z Was zauwazył nasilenie lub *obudzenie* nerwicy w trakcie innych chorób i co za tym idzie osłabienia oraganizmu?