Skocz do zawartości
kardiolo.pl

zmartwionafiona

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia zmartwionafiona

0

Reputacja

  1. Wziełam neurol i nospe na brzuch. Tyle tylko że się uspokoiłam. Ból głowy i jajników pozostał. Niewiem czy to naturalne ze tak panikuje :( ale ten stan trwa juz dwa miesiące :( ;( już sobie rady nie daje . Nie chce nikomu narzekać wiecznie bo ludzie też mają mnie dosyć, i patrzą jak na hipohondryczke. W poniedziałek chce się wybrac do kliniki gastroenterologicznej lecz niewiem czy nie zdecydować się w pierwszej kolejności na laparoskop:( ?pod kątem ginekologicznym? Jak myślicie /?
  2. Witajcie cała noc nie przespana, głowa mnie masakrycznie boli mam gorączke jajniki kłują tak strasznie cały czas kaszle no i węzły chłonne bolą. Niewiem co mam robić ;( cały czas rycze i boje się że coś poważnego mi się stanie dziś jest sobota i nikt mnie nie przyjmie do szpitala. Zaraz zbzikuje. Na kolonoskopie miałam się wybrać dwa tygodnie temu prywatnie ale lekarzpowiedział że pierw musze wyleczyć stany zapalne bo miałam angine teraz mam przeziębienie i tak infekcja za infekcją nie wiem co mam robić .Płacze z bólu, jestem bezradna załamuje się tym że nie moge nic zrobić ;( Kasy zbyt na prywatne leczenie nie mam. Cały czas mma wrażenie że krew mi z nosa poleci. No i już boje sie że dostane zapalenia opon mózgowych bo przewlekłe przeziębienie bóle :( i cały czas płacz mam 23 lata powinnam się opanować ale kiedy tak boli że wytrzymać nie moge. Psychiatrycznie też się lecze biore leki. ;( niewiem co mam zrobić. może do szpitala jechać ? :( już nie wytrzymuje
  3. Panika to u mnie podstawa :( bardzo sie boje ponieważ schudłam 8kg w ciagu dwóch miesięcy. Jestem blada. Ogólnie źle sie czuje. Przewlekłe bóle głowy:( stany zapalne . Bardzo się boje raka. Sama myśl o nim mnie przeraża. Meliski i inne cherbatki mnie nie uspokoją. Boje się że sie wykończe nerwowo. Ciężko jest mi tak obojętnie podchodzić to tych objawów. Wyniki mam dobre krwi. Myslicie ze gdyby rak atakował było by cos nie tak ?
  4. Będe dalej się diagnozowała najgorszy jest ten strach ;( i panika z którą nie daje sobie rady. Lęk i myśl o śmierci mnie wykańczają ;(
  5. Morfologia jest dobra z wyjątkiem pdw, wynosi ono 9 a norma jest od 12-15 :( miałam tomografie zatoki ok, badania laryngologiczne dobrze. Z tym kleszczem to raczej nie ;( No jeśli chodzi o raka to nie twierdze że go mam tylko boje się że w końcu od przewlekłego stanu zapalnego dostane coś ;( dzisiaj byłam u ginekologa i stwierdził ze zrobiły mi się zrosty po operacji wyrostka robaczkowego i ma to związek z ciągłym stanem zapalnym dróg rodnych ;( Czeka mnie laparoskop w tygodniu.
  6. Witajcie Mam szereg różnych dolegliwości które wykluczyły różne badania. Neurologiczne, kardiologiczne, chirurgiczne, gastrologiczne, ginekologiczne. Byłam nawet na oddziale chorób zakaźnych. Zaczęło się od silnych kolek jelitowych , był szpital. Później oprócz tych dolegliwości jelitowych zaczeły się uciskowe bóle głowy po stronie prawej. Zaczeły się też piski w prawym uchu. Nie raz miałam jakieś dziwne zaburzenia widzenia. Niby dobrze widziałam ale były jakieś błyski. Schudłam bardzo. Cały czas mnie jakaś infekcja łapie. Miesiączka mi się zatrzymała. Mam nawracającą angine bóle głowy kaszel. Może i to przeziębienie. Cały czas mi cos dolega.Mam też wrażenie że zaraz krew mi z nosa poleci.Dodam że puls jest też wysoki. W związku z tym dochodzi momentami do takiej okropnej paniki że myśle że umieram. Czasami tez myśle że przy takich dolegliwościach takie myśli są dopuszczalne. Bo co innego popadać w lęki bez żadnej przyczyny. Sądzicie że może to być rak ? Czy nerwica może mieć aż tak podłe objawy jak brak odporności osłabienie?różne przeziębienia. Może powinnam jakieś badania zrobić ? Jak tak to jakie /? może ktoś mi doradzi ;( bo już jestem kompletnie załamana ;( :(
  7. Ja tez tak robiłam bałam się brac leków, bo i tak miałam swoją teorię że to napewno coś innego mnie dopada a nie nerwica. Teraz biore 5 dzień. Zupełnie nic. Dalej głowa boli jak bolała i głuchne chwilowo. Znowu się nakręcam ;( boje się że popadne w totalną załamkę. Sytuacja jest z chłopakiem dalej taka jak była :( wali sie wszystko. Tylko w towarzystwie i to takim optymistycznym potrafie na chwile zapomniec o swoich bólach ;( w dodatku okres mi się drugi tydzień spóźnia pewnie to te hormony szaleją ;( ;( ;( pozdrawiam wszystkich serdecznie
  8. Hej Chwale się ze lepiej bo jest poprawa ale nie do końca. Chodzi mianowicie o to że mam wrażenie że za chwile poleci mi krew z nosa i od tego zaczynam swój nie pokój. Jak myslicie to jest nerwica czy lepiej do lekarza, mam tak już drugi dzień. Towarzyszy temu uczucie jakbym miała zemdleć. Nigdy tak nie miałam. Może ktoś wprawiony w boju to przechodził ?)
  9. Hej Paola Miałam tak samo coś się działo ze mną a jeszcze jak miałam objawy ból głowy, gorączka to myślałam ze umieram.Z zębami też miałam swoje przeżycia i też czułam jak mnie bolą i sobie wkręcałam że dostane jakiegoś zakażenia i że organizm napewno jeszcze walczy hehe. Pani doktor uświadomiła mi że to typowe objawy i że hipohondria i strach o siebie to normalne przy tej chorobie. Teraz gdy mi to uświadomiła nie reaguje tak panicznie. Bo wiem że to mi nic nie da. Choć zdarzają się momenty że dostaje *kota* że coś mnie w gardle dusi ale staram się nie nakręcać bo mi to nie pomoże. Zaczełam brać leki. Mimo tego że teraz mnie jakaś kolejna infekcja łapie. Bo kaszle nie mam apetytu już się tak tym nie przejmuje. pozdrawiam
  10. Heyka Czy mógłby ktoś polecić dobrego psychoterapeutę ze Szczecina ???
  11. Witajcie już po objawach, nerwica je tylko nasila a dzisiaj jak nowo narodzona .masakra
  12. Hej dziewczyny Widzę że nie ja jedna osiągam takie straszne stany ;( dzisiaj bolał mnie brzuch teraz leże w łóżku pisząc to ledwo oddycham i boli mnie w klatce po prawej stronie :( szok , Może najlepszą terapią było by nie myśleć o tych dolegliwościach. Co ma się stac to się stanie. Niestety nie jest to łatwe. Samo raczej nie przejdzie. ja wciąż myśle że bez leków mi przejdzie. Nie chcem sie uzaleznić i brać do końca życia, wiem że musze ;( ale to mnie też przeraza ;( :( :(
  13. Alkohol ma pewnie zły wpływ na nerwicę. Wczoraj wypiłam trzy drinki a dzisiaj wiadomo kac i różne nie przyjemne dolegliwości doprawione paniką i nerwami. Skurcze jelitowe mi powróciły. Staram się nie myśleć o tym tylko że to jest takie duże uczucie nie pokoju że się boje. Mam wrażenie że zaraz poleci mi krew z nosa i za chwile zasłabnę;( w dodatku spóxnia mi się okres :( już 6 dzień to też od nerwicy. Istna katorga . Nawet człowiek drinka raz na rok nie wypije ;(
×