Mam 12 lat i gdzieś od pół roku choruje.Lekarze mówią że jest to nerwica,depresja lękowa ja jednak cały czas myślę że jest to padaczka albo jakaś inna groźna choroba.Jestem młodą osobą a choruję.Wszystkie moje najlepsze lata przemijają z chorobą.Mam myśli samobójcze i cały czas myślę żeby umrzeć i się zabić.Bo wiem że i tak nigdy nie wyzdrowieje.Co ja mam zrobić ? Nigdy nie chorowałam tylko zaczęłam chorować od jakiegoś czasu i mam taką pewność że nigdy nie wyzdrowieje.! Szkołę często opuszczam bo się boję że coś mi się stanie.W zeszłej klasie miałam świadectwo z paskiem a teraz mogę tylko o tym pomarzyć.Do szkoły chodzę tzw. *w kratkę* ponieważ się boję chodzić i się co dziennie źle czuję.Nie wiem po co ja żyję.Wszystkiego się boję.Moje życie się zmieniło nie mam dobrych ocen i codziennie się źle czuję.Nie wiem co mam robić.Moje życie jest zupełnie inne niż kiedyś, kiedyś gdy byłam zdrowa było lepsze a teraz to życie jest do bani.Wiem o tym że nigdy nie WYZDROWIEJE!!!!!!!!!!!!!!Mam 12 lat zdarzyło się to pierwszy raz.Leżałam w łóżku i gdzieś o 4 nad ranem się obudziłam i gdy otworzyłam oczy to widziałam jakoś inaczej inne kolory i wgl tak inaczej tak dziwnie.Potem próbowałam zasnąć i zasnęłam i gdy się rano obudziłam to widziałam normalnie przez cały dzień i teraz czyli dzisiaj w nocy widziałam normalnie i teraz w dzień też widzę normalnie.Nie wiem co to mogło być.Bardzo się martwię!Zdarzyło mi się już to trzeci raz z tym dziwnym widzeniem.