Na pewno warto spróbować chelatacji. Ja stosowałem najpierw doustną, bez większych rezultatów, chociaż choroba nie postępowała ,co mogło być jej wpływem. Ale od pewnego czasu stosuję chelatację czopkami, czuję się lepiej, a zwłaszcza lepiej chodzę. Przechodziłem zaledwie około 100metrów, teraz ok 300, a w tempie3-3,5 km/godz mogę iść stale.Wziąłem 30 czopków własnej roboty, co ponoć odpowiada 10 wlewom, do pełnej kuracji zaaplikuję sobie 120 czopków. Można je wykonać samodzielnie, wszystko odnośnie receptury można znaleźć w internecie. Czopki Ketalox lub Detoxamin kosztują ok. 7-8dolarów sztuka w USA, są bardzo drogie. Ja przesiedziałem w internecie może ze 100godz, musiałem wykupić dostęp do patentów, wykonać mnóstwo telefonów, w tym i za granicę. Są także trudności ze zdobyciem komponentów, chociaż w wielu hurtowniach są i to w cenie od kilku do kilkudziesięcu złotych za kilogram i to w worach od 10 do 46 kg. Kupno zaś 100-200gram jest trudne i bardzo drogie, dochodzą jeszcze przesyłki. W sumie jednak, nie licząc kosztów czasu, dostępu do patentów i telefonów, za nieco ponad 200zł. zrobiłem sobie 120 czopków. Oczywiście każdy może zrobić tak jak ja, więc nie zdradzę darmo tego co jest możliwe do samodzielnego zrobienia.