Skocz do zawartości
kardiolo.pl

kobieta

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kobieta

  1. Bolszewiku, ja nie odpowiem Ci na temat piwa, ale napiszę jedno: nie siadaj w taki sposób przed komputerem, bo możesz nabawić się zakrzepicy żył głębokich. Tak samo słyszałam o przypadkach, że u niektórych objawiało się to bólem brzucha. Poczytaj o tym. Nawet jeśli to co odczuwasz nie ma nic wspólnego z krążeniem, to pozycja, którą opisujesz jest na dłuższy czas spędzania przed komputerem niezwykle obciążająca i niekorzystna. Pozdrawiam.
  2. http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,37174,4915712.html Słyszałam, że szpital przy Szkolnej jest niezły, ale sama nie miałam z nim doświadczenia. Natomiast jestem bardzo zadowolona ze szpitala przy Szwajcarskiej. Nie miałam tam żadnej operacji, ale ogólnie zauważyłam, że lekarze są naprawdę bardzo kompetentni.
  3. Arku, idź przede wszystkim do lekarza internisty, opowiedz o swoich objawach. Myślę, że warto, abyś zrobił badanie EKG, morfologię krwi (m.in w celu wykluczenia anemii lub innych nieprawidłowości). Może to też po prostu wycieńczenie organizmu. Albo może masz wypłukane (Sylwester = pewnie alkohol, do tego wspominasz o kawie) elektrolity. Justa, też tego nie bagatelizuj. I pamiętaj, że puls powyżej 100 może oznaczać tachykardię. Pamiętajcie, że kawa nie jest zdrowa na serce, więc skonsultujcie najpierw z lekarzem co Wam jest, a potem pijcie ją zwyczajnie, z umiarem, a nie jako lek.
  4. U mnie też twierdzili, że to neuralgia, a okazało się, że to zatorowość płucna i płyn w opłucnej (związany z zapaleniem płuc i opłucnej). Zasugerujcie to swoim lekarzom, bo zwykle o tym zapominają, ponieważ jeśli okaże się, że mieliście właśnie zatorowość, ale jej nie leczyliście, to śmiertelność wynosi 30%, a przy jakimś naprawdę poważniejszym powikłaniu do 100%. Może te dane pobudzą trochę wyobraźnię i zniechęcą niektórych do leczenia się na własną rękę. A może ktoś dzięki temu zrobi W KOŃCU badania.
  5. Moja zatorowość płucna to zażywanie przez 2tygodnie środków antykoncepcyjnych (podkreślam: 2tygodnie mi wystarczyły) oraz palenie do tego papierosów. Ginekolog wiedział, że palę i mnie nie ostrzegł, więc myślałam, że przy tabletkach *z wyższej półki* mogę dalej palić. Do tego możliwe, że przyczynił się bierny tryb życia. Pozdrawiam.
  6. Edyto, a czy bierzesz tabletki antykoncpecyjne lub jakieś hormony? Albo masz może żylaki? Idź szybko do lekarza!!! - to po pierwsze. A po drugie, skoro już u niego będziesz, niech Cię skieruje na EKG, prześwietlenie klatki piersiowej, echo serca, a przede wszystkim na badanie Dopplera kończyn dolnych, powinnaś sobie zrobićrównież badanie D-dimeru (morfologia). I pospiesz się, ponieważ to może być choroba zatorowo-zakrzepowa. Pamiętaj również, że często lekarze bagatelizują problem lub o nim zapominają.
×