Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Iwulka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Iwulka

  1. Witam ponownie ! Ostatnimi czasy dużo czytam na temat tej wstrętnej choroby ,która trawi naszą społeczność ,dużo się też dowiedziałam wchodząc na te wszystkie fora w jaki sposób ludzie radzą sobie z nerwicą sami lub przy pomocy lekarza.wiem ,że są tutaj nerwicowcy ,którzy nękąją się z tą chorobą latami i tym samym mają większe doświadczenie na temat tej choroby oraz samego leczenia.Dlatego mam pytanko czy próbował ktoś kiedyś leków z serii Dagomed14 (stres),Sedatif PC lub leku Tonisol są to leki bardziej bezpieczne ,ale czy są one dobre w działaniu?Jeśli ktoś miał kiedyś do czynienia z tymi lekami to proszę o odpowiedź,dzięki Pozdrawiam:)
  2. Witaj Lena! Nie mam zawrotów głowy ale z pamięcią jest u mnie nie najlepiej ,tak jak piszesz kiedyś pamiętałam najdrobniejsze szczegóły a teraz długo muszę się nagłowić żeby sobie coś przypomnieć i czasem mi się udaje a czasem nie .Wydaje mi się że ta wstrętna* franca *manipuluje naszą psychiką i dlatego tak się dzieje,u mnie odkąd to się zaczęło nie ma dnia żeby o sobie nie dała znać;a to serce szybciej zabije a to jakieś ogólne roztrzęsienie organizmu,strach przed wyjazdem do miasta bo zaraz nachodzą duszności .Ale staram się czymś zająć głowę i czasem bywa lepiej ale bez rewelacji .Staraj sie pozytywnie myśleć ,przecież w gruncie rzeczy fizycznie jesteśmy zdrowi tylko nasza psychika płata nam figle a im więcej o niej myślimy tym jest gorzej . Pozdrawiam ! Pozdrowionka dla całej *rodzinki nerwicowców*
  3. Witam wszystkich nerwicowców! Jestem pierwszy raz na tym forum i chcę dołączyć do Waszej społeczności. Nigdy wcześniej nie wchodziłam na takie strony,ale tym razem nerwica daje mi w kość i postanowiłam trochę poczytać i dowiedzieć się na temat tej paskudnej choroby.Od dwóch miesięcy leczę się u psychiatry.Na początku brałam moklar 2razy dziennie 75mg i lerivon30mg przed snem i powiem Wam ,że sen wyregulował mi się na tyle że czasem zasypiam bez tabletki.Ale w ciągu dnia nie ma rewelacji.Pracuje ,jestem w towarzystwie ludzi ale problem robi się w większym stresie np. wyjazd na wywiadówkę ,pójście do kościoła to dla mnie bardzo uciążliwe gdyż jestem osobą wierzącą .moja nerwica objawiła się właśnie tym ,że omal nie zemdlałam w kościele ,nie zdenerwowałam się niczym ,byłam skupiona na modlitwie i naglę zaczęło mi się robić duszno i doszedł lęk,że za chwilę padnę .doradźcie co robić jak sobie z tym radzić ?Pdodam ,że miałam robione wyniki np.tarczycę i ekg,całą morfologię i jestem zdrowa.Wizyte mam za 2tygodnie zobaczymy co doktorek powie,Pozdrawiam
  4. Witaj Ania! Przepraszam ,że dopiero dzisiaj odpisuję ale wczoraj miałam bardzo zabiegany dzIeń.Jak Ci wcześniej pisałam nie mam zbyt dużego doświadczenia z lekami i nie wiem czy triticco zdziałał cuda ,ale wtedy poprawa była szybka.Lekarz oczywiście ten sam ,sądziłam ,że jeśli wtedy mi pomógł to teraz też tak będzie .Być może nie dopasował się z lekiem tym na dzień .Z tego co widzę masz sporą wiedzę na temat tych leków ,więc chciałabym Ci zadać pytanie,wiesz może jak się odstawia Moklar ?jak Ci wcześniej pisałam idę na kolejną wizytę więc na pewno doktorek zmieni mi ten lek i nie wiem czy powinnam zastosować jakąś przerwę ?Co prawda biorę bardzo małą dawkę ?Na początku brałam 2razy pół tabletki i pół leVironu 30mg przed snem ,ale po trzech tygodniach po położeniu się do łóżka czułam jakby przez moje ciało przechodziły takie pojedyncze prądy i zadzwoniłam do doktora kazał odstawić popołudniową dawkę moklaru.A może wiesz który z tych leków ma działanie uspokajające a zarazem lękowe, no i jest najbardziej bezpieczny tzn .nie uzależnia i nie wywołuje tak dużo skutków ubocznych .Bo już nie wiem czy to działanie tych leków czy po prostu ta wstrętna nerwica tak daje popalić tzn nieraz wydaje mi się jakby całe ciał było chore ;żołądek nie pracuje jak trzeba a to serce czasem bije za szybko ,jakieś wzdęcia ,odbijanie no i w chwilach bardziej stresujących te duszności .Napisz mi coś o sobie :sądzę że jeśli jesteś bywalczynią tego forum ,to też cię nęka ta przypadłość a może masz jakiś sposób na radzenie sobie z tą paskudną chorobą . Pozdrawiam:)
  5. Witaj Ania! Dzięki za odpowiedź:)W sumie nie mam zbyt dużego doświadczenia z lekami bo u psychiatry byłam drugi raz .Dwa lata temu po raz pierwszy trafilam do psychiatry wtedy zapisał mi na dzień notroopil i triticco 1/3 tabletki na sen i w sumie po dwóch tygodniach czułam wyraźną ulgę tym razem niestety tak nie jest .Najbardziej dokuczają mi te duszności a później dochodzi lęk ,co prawda nie są one zbyt silne ale utrudniają życie .Dodam że robiłam ekg i było dobre tylko puls miałam szybki ale to z nerwów bo jak tylko wyszłam od lekarza puls się uspokoił .W tej chwili puls jest dobry,sama nie wiem co robić ?eszcze raz dzięki za odp i pozdrawiam:)
  6. Witam wszystkich nerwicowców! Od dwóch miesięcy leczę się na depresję ,biorę leki na sen Lerivon 15mg i moklar 75mg.I szczerze mówiąc czuje lekką poprawę tzn .sen mi się wyregulował na tyle ,że zasypiam nawet zanim zażyję tabletkę ,natomiast w ciągu dnia nie widzę żadnych rewelacji ponieważ nadal mam lęki i duszności i czasem mam wrazenie jakby to wszystko się nasiliło.Proszę poradźcie co robić ?dodam ,że za dwa tygodnie idę znowu do lekarza,zobaczymy co on powie .
×