diablo660

Kasiu brawo za taką odważną rzecz ale przejmowanie się nic nie da, ponieważ takie rzeczy się niestety dzieją i nic na to nie poradzimy... Wiem że Ci się smutno zrobiło ale postaraj się pomyśleć o czymś dobrym... Będzie dobrze szanowne kobitki... Pozdrawiam

No ja też czytam książki :P dobranoc Gracja

Kasiu piękne słowa... A powiedzcie mi ile tacy lekarze kosztują i jak się do nich dostać??

Dobranoc Gracja :P A Wy też macie problemy ze snem i budzicie się itp po nocach?? Może i masz racje Kasiu :P trzeba na to uwagę zwrócić

Gracja nie bój się iść na imprezki bo tam zawsze są ludzie którzy Ci pomogą jak coś, ja to mówię sobie że *w dupie mam co będzie* i śmiało wychodzę do ludzi a martwię się troszkę ale to pomaga mi :P Uważacie że najlepiej od razu brać tabletki i na nic nie czekać??

Kasiu masz racje jak najbardziej, ja wychodzić się nie boje itp. Tylko nienawidzę autobusami jeździć bo to dla mnie straszne jest, jak tylko wsiadam to zaczyna mnie telepać i po zawodach.. :P I co najgorsze ja biegałem w maratonach a teraz przebiegnę się 100 m do autobusu czy cuś i nie umiem złapać powietrza. Musze teraz zawsze mieć przy sobie wodę i to dla mnie jest najgorsze ale staram się z tym walczyć i specjalnie wsiadam np do tych autobusów albo biegam żeby udowodnić sobie że nic mi nie będzie :P A jak coś się wydarzy najwyżej zabierze mnie karetka i szybciej i bez kolejki dostane się do lekarza :P

Dziękuję za wsparcie i będę się starał... Tylko to mnie strasznie męczy i irytuje

Gracja zaszalejesz jeszcze nie raz i nie dwa :P

Wali mi serducho jak oszalałe, do tego w okolicach serca bóle, nogi mi się uginają nieraz, zawroty głowy, Ciężko mi przełknąć ślinę, wieczne zmęczenie co u mnie jest dziwne bo jestem ogólnie sportowcem i prowadzę intensywny tryb życia. hym.. No i do tego trzęsą mi się ręce jak bym miał delire jak u pijaka... A nigdy nie miałem problemów ze zdrowiem bo jestem żołnierzem i przechodziłem naprawdę dużo badań lekarskich, psychologicznych i psychiatrycznych i mówili że jest naprawdę oki a tu nagle takie cuś :(

No też mam chyba nerwice tylko nie mam jakieś porąbane objawy...:P

Futerko ja też trzymam za twojego przyszłego męża kciuki... :P Gracja a ty z tańcem nie poddawaj się ciągle możesz tańczyć.. .:P hehehhe to nie złe masz teraz fazy, ale to dobrze. Ja zastanawiam się nad jakimiś tabletkami ale narazie staram się walczyć sam z psychika bez niczego, jak już czuje że zaczynam mieć złe objawy to pomagam sobie tylko tabletka uspakajajacą żeby nie popaść w paranoje i staram się wyciszyć czytając jakąś książkę czy cuś :P

Futerko ja też trzymam za twojego przyszłego męża kciuki... :P Gracja a ty z tańcem nie poddawaj się ciągle możesz tańczyć.. .:P hehehhe to nie złe masz teraz fazy, ale to dobrze. Ja zastanawiam się nad jakimiś tabletkami ale narazie staram się walczyć sam z psychika bez niczego, jak już czuje że zaczynam mieć złe objawy to pomagam sobie tylko tabletka uspakajajacą żeby nie popaść w paranoje i staram się wyciszyć czytając jakąś książkę czy cuś :P

Nie no oczywiście że tak :P heheheh no trochę łobuziak jesteś, ja to wczoraj byłem na popijawie, wypiłem 2 lufki i mnie przytykało wiec musiałem niestety podziękować za resztę ale się wieczór a raczej cała noc udała.. Z jednej strony nawet dobrze bo kaca nie mam :P

Nie no oczywiście że tak :P heheheh no trochę łobuziak jesteś, ja to wczoraj byłem na popijawie, wypiłem 2 lufki i mnie przytykało wiec musiałem niestety podziękować za resztę ale się wieczór a raczej cała noc udała.. Z jednej strony nawet dobrze bo kaca nie mam :P

Nie no oczywiście że tak :P heheheh no trochę łobuziak jesteś, ja to wczoraj byłem na popijawie, wypiłem 2 lufki i mnie przytykało wiec musiałem niestety podziękować za resztę ale się wieczór a raczej cała noc udała.. Z jednej strony nawet dobrze bo kaca nie mam :P

Hej :) Widzę panienki że sobie radzicie z problemami nerwicy na tym forum :) A oprócz tego jak sobie jeszcze radzicie?? Agniesia masz racje