Skocz do zawartości
kardiolo.pl

a2tekla

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez a2tekla

  1. Witam, Choc to moze niegrzeczne, ale ciesze się, ze w koncu znalazłam chyba najbardziej trafiony opis moich dolegliwości. Wybieram się własnie na rtg klatki piersiowej, bo dolegliwosci po wielokrkotnym zgłaszaniu lekarzom i otrzzymanych od nich radach nie mijają. Dostałam od lekarki mojej ( juz drugie opakowanie) Atarax - i biore tylko po takim incydencie, tak zeby sie nie denerwowała. Muszę przyznać, ze mam jakby łagodniejsze teraz te dolegliwosci, ale wciąż są. Moje objawy nekaja mnie od 2,5 roku, taki nagły ciężar w klatce piersiowej, ucisk, skurcz, czasem czuje jakby ten skurcz przychodził. Ten ucisk/skurcz/ciężar jest dosłownie przez 2-5 sekund, czasem tylko jakby musniecie lekkie, półsekundowe, ale nagle zimny pot, lęk niesamowity, serce(myslę w wyniku podniesienia sie ciśnienia) zaczyna walić szybko. Jestem osobą bardzo nerwową, własciwie od dziecinstwa lek, strach ( w nocy itp.) towarzyszą mi na kazdym kroku. Na punkcie serca jestem tez przewrazliwiona. Miałam od dziecinstwa częstoskurcze nadkomorowe, niby nie zbyt grozne, ale doprowadziły przez lata chyba do nerwicy. Miałam ablacje w 2009 roku. po ablacji nie mam czestoskurczów. Chociaz te objawy(uciski w klatce) czułam jeszcze przed ablacją. I tez zastanawiam sie czy te uciski to stany nerowe , chiciaz wystepuja w chwilach najwiekszego spokoju. Praca w sumie spokojna, przyjemna. Tez zastanawiałam sie czy moje obecne nie sa spowodowane skrzywieniem kregosłupa ( nie stwierdzone ), czy sa to skorcze jakies nerwicowe. Byłam w zeszłym roku u kardiologa , mowił, ze mam nieszczelnosc zastawki trojdzielnej chyba, alebo mitralnej ??, ale ze to nie powinno miec wpływu na moje dolegliwosci, musze tylko uwazac przy zabiegach , przeziębieniach, częsciej decydowac sie na osłone antybiotykową. Poza tym z sercem wszystko ok. I powiedział, ze moje dolegiwości bardziej jemu pasuja na problem z zołądkiem, przełykiem ????? musze po kolei wybrac sie do kazdego z lekazy i przebadac sie. Rowniez płuca - moze mam astme?? Kardiolog mowił tez mi, ze mam dosc wysokie cisnieni płucne - w normie, ale w sumie dosc wysokie?????? Jesli jest ktos, kto mogłby mi pomoc, w sensie doaradzić, gdzi rzeczywiscie powinnam sie udac, bede wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie :-)
×