Skocz do zawartości
kardiolo.pl

dorisss

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorisss

  1. Lambretta7 : hej ja mam podobnie , też boję się powiedzieć o tym chłopakowi, 3 lata temu odszedł ode mnie narzeczony.. bo stwierdził, że nie chce mieć dziewczyny z problemami i teraz tak panicznie się boje, że historia się powtórzy ;/
  2. Witajcie ! Właśnie dołączyłam do grupy, bo również zmagam się od 10 lat z nerwicą.. :( przeszłam już 2 razy terapię , ostatnia 3 lata temu i czuję ,że znowu się zaczyna :( to jest straszne, mam wrażenie ,że to jakieś fatum z tą chorobą, bo ona nie da o sobie zapomnieć. Przechodziłam chyba wszystkie formy lęków, począwszy od lęku przed gołębiem na chodniku do lęku przed snem, przed telewizorem....Ponownie czuję jakbym znajdowała się gdzieś za szybą, rozmowy ze znajomymi są takie inne , a ja staram się nic po sobie nie pokazywać , chociaż przypłacone to jest strasznym bólem głowy i jeszcze większym napięciem, pojawiają się płacze bezsilności ,że nie umiem już sobie z tym radzić, ciężko jest wsiąść do autobusu i pojechać do pracy, najchętniej bym siedziała w domu , bo tylko u czuję się bezpiecznie, każda noc i dzień to lęk.. co mnie czeka , czy przeżyje , czy nie zemdleje, czy nie będę miała zawału, staram się sobie sama pomóc , ale ciężko jest , cieszę się ,że jest taka fajna grupa tutaj, że można wymienić się doświadczeniami :)
×