Skocz do zawartości
kardiolo.pl

krzys669

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia krzys669

0

Reputacja

  1. Ponawiam myśl, tłumów tu brak. Teoria pani z Zusu o powszechności choroby bierze w łeb.
  2. Mam jeszcze jedno pytanie czy mówią Ci coś te nazwy Wenlafaksyna, paroksetyna. Zapisywane przez neurologa. Grzebałem trochę w internecie. Brałe je kobieta, której zaawansowanie choroby jest wysokie, oddziałuje właśnie na przekaźniki. Ciekaw jestem skutku. Znasz kogoś kto to brał? Lub inne inhibitory wychwytu serotoniny, noradrenaliny itp. Wiem że troche korespondowałaś. W każdym razie stymulacja serca jej nie pomogła, nawet się nasiliło ,teraz mocno (forum gazeta, tekst z 2009?).
  3. Dzięki za odpoowiedź. Spróbuję i zgloszę jakie rezultaty. Co do gutronu masz rację, chyba dot. wazodepresyjnego..Choć na ulotce jest o mobilizacji układu współczulnego i podniesieniu ciśnienia wtórnie. Radzila mi też dosalanie posilków - co od razu wzbudziło moje wątpliwości. Podczas ostatniej wizyty winiła przewodnictwo, a teraz wini neuroprzekaźniki, czeka mne marsz po lekarzach - jestem na początku drogi. Co do rokowania choroby tj. we wniosku o ustalenie niepełnosprawności - ROKOWANIA NIEPEWNE. Co do procoralanu to jest nierefundowany, czyli trochę jakby poza moim zasięgiem. Radziłem dziewczynie z vvs. właśnie procoralan, zadzwonila zaoferowana do swojego lekarza, atu zonk. No nie ma czlowiek szczęścia. Pozdrawiam, do usłyszenia
  4. Ty masz jednak chyba wazodepresyjny. Próbę wysiłkową przeszłem, ale nie ukończyłem ,m .in 125bpm przed próbą, wiec szybko się wypaliłem. Pozdrawiam.
  5. Sylwia też mam zesp wazowagalny kardiodepresyjny. Ciśnienie podnosi mi się na słońcu, żle toleruje wysiłek. Podczas zwykłego chodzenia często >100bpm. po większym wysiłku czasem jestem jak pijany. Są też braki powietrza i ucisk w klatce przy wększym wysiłku - nie wiedzą czy to zaburzenia przewodzenia czy inna przyczyna. Ciśnienie też wysokie.
  6. Przedewszystkim nie usprawiedliwiaj się. Rolą pani z zus jest odwalić jak najwięcej ludzi. Orzecznicy odwalają ludzi bez 1 ręki więc konkurencja w zusie musi być duża. Można się wkurzyć ale bez szaleństw- nie można odrywać ludziom łepków... Faktycznie masz złośliwą postać (tachy, nadciśnienie,a vvs). Nie ma zbyt wiele użytkowników, spływa, czasem się pojawie- może ktoś dołoży pare groszy do tematu. To by obalało teorię pani orzecznik o powszechnosci choroby. Życzę Tobie wiele zdrowia, bądź dobrej myśli, nie wiesz jak za lat kilka będzie pracowało Twoje ciało - organicznie serce przynajmniej jest zdrowe. I oczywiście kontunuuj lionizację w domu.
  7. Jasne że leki przeciw chor. wieńcowej nasilają efekt. Podaje się je by wywołać efekt u pacjentów u których nie wystąpiła reakcja na sucho w tilt test (nitrogliceryna podjęzyczkowo). Co do stymka to jeszcze trochę się pozastanawiam. Odpisała mi kiedyś jakaś kobieta że po stymku liczba utrat przytomności zmniejszyła sie z kilku na tydzień do kilku na miesiąc.Nie udało jej się jednak zatrzymać objawów nie mogła znaleść pracy, otworzyła własną działalność. Nie wiem z jakim skutkiem. Nie jest to pojedyńczy przypadek dot. vvs (zesp. wazowagalny). Inny facet z wpw pisał że jak go strzela to siada, bo momentalnie słabnie. A szefa g. obchodzi na co chorujesz, nie wyrabiasz to siedź w domu. Troche inna strawa że po wszczepieniu stymulatora nie zaleca się nosić więcej niż 9kg lewą ręką (trochę nie halo dla faceta poszukującego roboty, aktualnie klatka boli przy wysiłku, ale mniej się boję od kiedy powiedziano mi że serce normalnie odpowiada na wysiłek ). Inna młoda niewiasta odpisała mi, że miała kardiodepresyjny. Miała jeden istotny atut, była młodziutka, objawy się cofnęły. Niestety kontakt się urwał, nie wiem więc jakie cuda robili jej w Gdańsku, ani jakie leki podawali, ona pewnie też nie, więc miała po prostu szczęście. Lekarka zusu to kłamczuch, gdyby ta choroba była tak powszechna to gdzie te tłumy, nikogo nie widzę. W necie cisza.Musi być szujka bo inaczej dodatkowej roboty by nie miała. Chciałem Ci zaproponować ćwiczenia jakieś, naczytałem się głupot dot. zespołu wazowagalnego i ortostatycznego , jak to ćwiczenia gł. siłowe stabilizują ciśnienie krwi. Ale po ostatnim poście doszlo do mnie że zrobiłbym nietakt. Zastanawia mnie jedno dlaczego przyjmujesz prochy skoro i tak efekt jest mizerny, nie próbowałas spróbować na jakiś czas ich nie brać? Zaraz pisałaś coś o tachykardii (zaraz wrócę do tekstu). Właśnie co było pierwsze jajko czy kura? Napisz koniecznie. Póki co ćwiczę przy ścianie i przyznać muszę że w pełnym oparciu mocno mną telepie. Mam tak samo Jak Ty zaburzenia równowagii zawroty głowy, choć bez domieszki *zmiennej ciąnieniowej*. Podpieram się futrym etc. Jak dojdzie wysiłej, albo słoneczko przygrzeja to ciało zachowuje się jak po drinku. Co do lekarzy podtrzymuję. Leczą zapobiegawczo, nic nie wiedzą. Mechanoreceptory, receptory obwodowe, napięcie współczulne... Kiedyś pojawi się jakiś geniusz, który ustali że winne są głębsze obszary mózgu, albo coś innego i zgarnie nagrodę.Czekam na zbawiciela... NIe rozpadaj się .....
  8. Niebawem eeg nie czeka bo jak porobie trochę albo postoję na słońcu, a czasem i bez tego to głowa w ciemieniu mnie rąbie, lekko kręci się w głowie, lekkie zaburzenia równowagi.Często jestem padnięty i mniej przytomniy. Jak u Ciebie z równowagą i czy kręci Ci się w głowie? Będę starał się o orzeczenie o niepełnosprawności, bez tego mogę utracić robotę - 2 utraty przytomności w robocie (PODOBNO RAZ DŁŁuuuUGO NIE MOGLI MNIE DOBUDZIĆ- PRZEDŁUŻONA ASYSTOLIA). Musiałem powiedzieć na co choruję. Naturalnie usłyszałem *weź się za siebie*, a za 2 razem że bez orzecznia się porzegnamy bo woli zatrudnić zdrowych bezrobotnych... Żeby troszkę Cie pokrzepić dodam że już *koledzy* mi pociskają nasiliło się ostatnimi czasy gdy szukałem informacji w necie o stymulatorach. Za plecami idą najgorsze pociski na szczęście nie muszę tego słuchać. Zwiekszyłem dystans ...zznacznie. 3majSię
  9. Wiem czytałem tekst pana Kozłowskiego. Prawde mówiąc ściągnąłem wszystko w pdf o tej tematyce co tylko mogłem. Niestety wątki się powtarzają. Przeczytasz 3 prace to tak jakbyś przeczytała 20-a. Jeśli opiekował się tobą Kozłowski i Ci nie pomógł to niedobrze. Nie ustawaj w trenigach pionizacyjnych. Może z wiekiem kiedy w człowieku poziom hormonów się zmienia objawy sie cofną. Prawdę mówiąc oni sami nie wiedzą co takiego dzieje się w organiźmie.Doktorka zasugerowała mi zaburzenie przewodnictwa w sercu jeśli tak to jest to czemu nie wrzucić *vvs*(ang.) do jednego wora z wpw tylko tworzyć odrębną jednostke chorobową? Licz raczej na zmiany w swoim organiźmie niż cudowny lek, bo sami nie wiedzą co go chorobę powoduje. I śpij po północku bo szkoda zdrowia!
  10. Abcia Cholera, przykro mi. Faktycznie mieszany jest najgorszy. Próbowałaś sie wczytywać co jest przyczyną spadku rr gdy serce bije (może za słabo) ? W jakim wieku to się zaczęło, czy wcześniej nie miałaś żadnych dolegliwości? Ja zawsze wiedziałem że moje serce troszkę źle bije, chyba faktycznie przewodnictwo elektryczne zawodzi. Zauważyłem że stres nasila odruch wazowagalny, jak i duszne pomieszczenia. Abcia potwierdzasz?
  11. Haneczka jak nie spróbujesz z blokerami, to nie będziesz wiedzieć czy Ci pomagają czy nie. Przecież leki zawsze można odstawić, ale nie wolno odstawiać od razu, tzn. stopniowo, pokonsultacji z kardiologiem. Jest kilka prac na ten temat ,Gajek i in.. Wpisz w google zespól wazowagalny i zaznacz wyszukiwanie w pdf. Ponoć nie trzeba dużej dawki leku, ale nie pomiętam dokładnie jaką dawką leku była *częstowana* grupa badanych. Wyniki no cóż, mieszane wnioski, chyba zależy od indywidualnych predyspozycji. Jednym pomagało, innym nie. Ponadto zwykle na małej grupie prowadzono te badania - wynik nie miarodajny.. Niedługo ja się przymierze do suplementacji lekiem, jeśli kardiolog zechce mi je przepisać (przedłużona asystolia)
  12. Abcia napisz koniecznie czy miałaś wszepiony stytmulator! pytam ponieważ kilku rozmówców z kardiolo się odezwało i niektórzy piszą że poprawa była owszem, ale po pewnym czasie utraty przytomności powróciły. ciekaw jestem jak to było uciebie. Widać zależy od konkretnego przypadku.....
  13. Abcia z tego co wiem masz typ mieszany lub wazodepresyjny. Z czystą postacia depresyjną może i jest troche inaczej. Pozdrawiam weterankę tematu minionych lat.
  14. krzys669

    Dodatkowe skurcze

    Przepraszam . chcialem zapytać - przy sklonie tułowia np. wiazanie sznurowadeł mam czerwoną gębę jakby mala wybuchnąc i słyszę uderzenie serca, chyba wiąze sie to z ciśnieniem. Z czseem się nasiliło. Nie mam nadciśnienia, jedynie problemy z przewodnictwem serca i dodatkoweskurcze czasem. Co to może być? Echo i ekg w normie.
  15. krzys669

    Rozrusznik serca

    A jeśli ten rozrusznik włanczał by sie tylko wtedy gdy serce zwalnia poniżej 40 uderzeń to czy w zapisie też wyjdzie że mam rozrusznik ????????? Pytam ponieważ często witam się z podłogą (zespól wazowagalny) i raczej go już nie uniknę
×