Witam , Znalazłąm to forum całkiem niedawno. Może ktoś ma podobne objawy i podzieli się ze mna jak z nimi walczył?
mam 34 lata. Od czerwca leczę się na nadciśnienie.
Do tej pory brałam Betaloc 1/4 i prestarium 1/2 - efekt krótkotrwały - ok. 2 m-ce. Ostatnio od końca lipca zaczął mnie męczyć kaszel. Myślałam ,e to alergia. Łykałam tabletki i syropy na alergię. Bez efektu. Na tym forum przecyztałam,że presterium moze wywolywać kaszel. Udało mi sie dodzwonić do mojej kardiolog. Kazała natychmiast odstawić i w zamian brać Micardis 40mg.
Wczoraj wzięlam pierwszy raz na wieczór. Po ok. godzinie dostałam mocnego kazszlu który sprowokował wymioty. Czy to moze działać np. tak szybko ten nowy lek? Mimo, że kaszle często - alergia - nigdy nie skończyło sie to wymiotami.
Ogólnie czuję sie fatalnie. Mam zawroty głowy, które często budzą mnie w nocy. Prawie codziennie mam mdłości - czuje jakby gule w gardle. Nie mam siły, nic mi sie nie chce tracę wiarę w to że będę taka jak kiedyś- wesoła, towarzyska, z energią. Mam troje małych dzieci i coraz trudniej mi się uporać ze wszystkimi obowiązakmi.Czuję, ze jestem wiecznie skrzywiona i dziwię sie że mój mąz ma do mnie jeszcze cierpliwość.
Coraz częściej dopada mnie dół i beczę byle czego.
1/badanie rytmu
ves31
pary-1
sve-2
arytmia - 83-niemiarowość oddechowa, zahamowania zatokowe- co to znaczy?
2/holter
60%ciśnienia skurczowego i ok. 80 % rozk. wykraczało poza granice normy. W nocy ok. połowy pomiarów-nieprawidłowa
zachowany nocny spadek
3/echo serca ok
4/
usg przepływu w tętnicach szyjnych - ok
5/usg-przeplywow w nerkach-ok
6/ tsh ok