Skocz do zawartości
kardiolo.pl

cacek123

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia cacek123

0

Reputacja

  1. A więc zacząłem biegać i ćwiczyć oraz zdrowo jeść... wszystkie objawy minęły.
  2. Hehe;) takiej suchości to tez nie wiadomo jakiej to nie mam... chyba narazie nie warto isc do zadnego lekarza co??
  3. Cukier zbadany.... tez w normie (101)
  4. Nie .. robiłem podstawową morfologie plus jeszcze badanie moczu. podstawowe.... cukier mialem wtedy tez badany i był ok. ale pojde go zmierzyć za niedługo....
  5. Witam.. bardzo prosiłbym o radę.... Od kilku dni dzieje sie coś ze mną.... wstaję rano.... po jakieś godzinie robie sie ospały... przymulony... sucho mi w jamie ustnej taki stan utrzymuje sie do poznego wieczora.. dodam ze wysypiam sie.... ciśnienie i puls w normie. (123/78/74) DOdam że mam 23 lata. Proszę o rady. niedawno mialem badanie na TSH wyszło w normie... morfologia robiona jakos miesiac temu tez była dobra... Proszę bardzo o radę ... jestem zapracowany... piszę pracę duzo czasu spedzam na komputerze... mało ruchu... niezdrowe jedzenie... Ale zdarzało mi sie tez tak... i nic mi nie było... teraz mam wrażenie jakbym miał paść...... momentami... jakbym tracił świadomosc.. mimo ze jej nie trace.. i nie padłem.. jeszcze.
  6. Dzieki wielkie. a są może jakieś sposoby które mogę wykonywać podczas ataku? jakies oddychanie specjalne czy coś, co spowoduje obniżenie poziomu stresu.. i nastąpi powrót do normy?
  7. Proszę o pomoc.. o jakieś rady jak sobie z tym radzic.. cokolwiek..
  8. Moja sytuacja rozpoczęła sie już jakiś czas.. na początku.. bardzo stresowałęm sie egzaminami i wtedy miałem duszność momementami taką że chciało mi sie zemdleć... Jakoś z tym żyłem.. do czasu tych wakacji... Pojawia sie częściej.. miałem robioną moroflogie badanie moczu TSH, badanie cukru... ciśnienie i puls mierzę ciśniomierzem i tez jest wszystko wporządku... Duszność pojawia sie w takich sytacjach jak mam gdzieś wyjść ... czuje dyskomfort... dopiero jak wypije jakas ilość alkoholu nagle.. wszystko przechodzi... i czuje sie rewelacyjnie..... najgorsze tez jest to jak prowadze samochód ... zazwyczaj jak wracam z kawy u znajomej... zaczynam myśleć żeby mi tylko nie było duszno.... i wtedy.. włacza sie taki balast jakby na piersiach i ciezko mi sie oddycha.. zaczynaja mi mrowieć nogi ... i włacza mi sie taka mała panika.. jak wysiąde z samochodu wszystko wraca do normy...;/ woczoraj w nocy.. jak sie przebudzilem to jakbym nie mogl złapać oddechu.. ale uspokoiłem sie i zasnąłem dalej... pomóżcie... mi bo nie wiem co robic.. czesto tez jest tak ze jest mi duszno.. czuje jakbym mial paść.. a np. spotykam znajomych zCZYNAM z nimi rozmawiać .... i wszystko przechodzi..;/ co tu zrobić?....
×