Witam! Mam wszczepiony rozrusznik serca ( już drugi) z powodu całkowitego bloku przeds-komorowego 3 stopnia. Jestem w 20 tygodniu ciąży i bardzo chciałabym wiedzieć jaki zalecają kardiolodzy poród czy cesarskie cięcie czy siłami natury. Gdy byłam dzieckiem i leczyłam się w Centrum Zdrowia Dziecka w Wa-wie powiedziano mi , że w takim przypadku w grę wchodzi tylko cesarka. Lecz teraz leczę się w klinice dla dorosłych i nie jestem tam traktowana jak w CZD , gdy przed ciążą pytałam lekarzy w tym szpitalu powiedzieli mi , że mogę rodzić naturalnie. Poród to ogromny wysiłek fizyczny dla organizmu i nawet lekarze z ZUS napisali , że nie mogę podejmować wysiłku fizycznego. Czytam w necie, że innym kobietą z bradykardią to na czas porodu wszczepiają stymulatory, żeby przeżyły poród a i tak mają cesarkę bo wiąże się to z ogromnym ryzykiem dla dziecka i matki. Mój lekarz choć jest podobno *najlepszy* nie chce podjąć jakiejkolwiek decyzji a ja muszę mieć jakieś zalecenia od kardiologa albo na cesarskie cięcie albo poród siłami natury. Jak go zmusić by napisał w jaki sposób mam zakończyć ciążę?