Just

Witajcie :) Kilka razy zdarzyło się, że czułam kołatanie serca i kłucie pod żebrami, taki jakby pulsujący silny ból, nasilający się niezależnie od oddechu Towarzyszyło temu zawsze uczucie niepokoju, coś jak trema, ale nie do końca. Te objawy występowały najczęściej po gwałtownym obudzeniu się, ale zdarzyło się to też w czasie dnia, np. w szkole na przerwie. Zawsze po kilku minutach ustępowały. Dzisiaj rano obudziłam się gwałtownie, bo śnił mi się koszmar, i te objawy powtórzyły się jakby silniejsze, do tego stopnia, że przez ból miałam problem z wzięciem oddechu. Długo też dziś trwało, zanim wszystko przeszło około pół godziny. Dodam, że miałam podejrzenie o nadciśnienie tętnicze, ale nic nie stwierdzono, ostatnio ciśnienie jest w normie lub trochę zbyt niskie. Czego to mogą być objawy?