barbara7524

jeżeli tobie pomaga sport na stres to sobie go uprawiaj.innym może pomagać użalanie się nad sobą i wygadanie się więc nie mów o nich w takim złym świetle.udanych ćwiczeń tobie życzę.może to i jest jakiś sposób ale nie dla wszystkich dobry i skuteczny

pazur to bardzo proszę pokaż mi i innym osobom drogę do łatwego wyjścia.bo wstać rano i zrobić kilka pompek kilka brzuszków to i powiedzieć sobie że jest pięknie i cudownie to nie jest wyjście z trudnych sytuacji.

ja z nerwami mam do czynienia od bardzo niedawna.muszę przyznać że jak weszłam na to forum to zaraz poczułam się lepiej ponieważ wiem że nie jestem sama.cały czas szukam kogoś kto mi powie czy od stresu może pojawić się łysienie plackowate.aż boję się wymieniać to określenie ponieważ naprawde obawiam się tego co może się w przyszłości stać z moimi włosami.to mnie teraz najbardziej stresuje.wiem że sama się nakręcam ale nie potrafie inaczej.nie umiem przejść obok tego obojętnie i powiedzieć *wypadną to też odrosną*.jestem tym załamana.

czytam to wszystko i własnym oczom nie wieże.dwie strony jednej wielkiej kłótni.już myślałam że nie na to forum trafiłam.każdy ma swój sposób na radzenie sobie ze swoimi problemami.jedni idą tylko do lekarza,inni rozmawiają z rodziną a jeszcze inni wchodzą na forum i rozmawiają z ogółem.szukają w ten sposób pomocy i mają szanse się wygadać do woli.więc nie wiem pazur o co tobie chodzi.czyżbyś to ty musiał odpowiadać na wszystkie listy?czy to twój czas jest tutaj poświęcany.jeżeli ci to przeszkadza że my sobie tutaj rozmawiamy i radzimy jeden drugiemu to po prostu wcale tutaj nie zaglądaj i będziesz miał problem z głowy.pozdrawiam

tak bardzo sie ciesze,ze trafilam na to forum.nie czuje sie taka osamotniona z tym calym problemem.Dorota z calego mojego znerwicowanego serduszka dziekuje ci za rade.ale mam jeszcze jedno pytanie.czy ktos moze mi powiedziec czy z nerwow moga wypadac wlosy?bardzo was prosze o odpowiedz.to jest dla mnie bardzo wazne.

czy to znaczy ze ja takze mam nerwice?nie bylam jeszcze u konkretnego lekarza.bylam tylko u dermatologa z wlosami,ktora przepisala mi xanax sr na uspokojenie.nie moge powiedziec bo jest troche lepiej.ale czy nie powinnam sie udac do lekarza,ktory zajmuje sie takimi schorzeniami?no i jaki lekarz jest od takich dolegliwosci?

czy ktos na tym forum przesiaduje?bo wydaje mi sie ze tylko ja