Skocz do zawartości
kardiolo.pl

joasia1755

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    0

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia joasia1755

0

Reputacja

  1. joasia1755
    Witam wszystkich malo pisalam bo przeprowadzka mama byla do poznania tabletki w cale mi nie pomagaja walcze sama ale troche ciezko boje sie od chodzic daleko od domu bo boje sie ze sie zgubie a jak nie umiem gdzie trafic to mam odczucie ze zaczne zaraz plakac nie chce mi sie nic chce zacznac normalnie zyc porazka
  2. joasia1755
    Tak tylko ziolowe biore nie chcialam takich ktore otumanialy,dzis bylam z malym 45 min na dworze i nic sie nie dzialo tylko te nerwy teraz dola mam przez caly dzien to tylko do malego mowilam moj maz caly dzien w pracy a ja tu nikogo nie znam w moim mieszkaniu czvje sie jak w palacu ale brak mi kolezanek porazka az chce mi sie plakac
  3. joasia1755
    Tak ja biore labofarm i jeszcze jeden ale nazwe zapomnialam tez sie boje ale zostalam przekonana ze jest to dobry lek ja sie po nim czuje jak na morzu ale jest ok
  4. joasia1755
    Wiem co to znaczy rzucac palenie bo sama rzucilam 18mies temu jak poszlam rodzic +to moj kochany maz nie zostawil mi ani jednego paPIErosa bylo ciezko ale dalam rade przez pol roku ciaglo mnie ale udalo sie.a wczoraj juz bylam na ogrodku z moim wzielam malego i poszlam na spacer a jak przyjechalismy do domu to wyszlam ze smiecmi i tez bylo ok
  5. joasia1755
    Nigdy nie zapominam
  6. joasia1755
    Witam wszystkich rozumiem cie co czujesz ja czuje sie podobnie tylko moj problem jest taki ze przeprowadzilam sie 300 km i teraz bardzo bym wyszla ale boje sie ze sie zgubie moje dziecko pewnie chetnie by wyszlo ale porazka
  7. joasia1755
    Tylko ze cesarka w cale nie jest taka zla ja urodzilam synka cc i nie moge nic zlego o tym powiedziec bo nie bylo az tak zle mile tez to nie jest pozdrawiam
  8. joasia1755
    Witam wszystkich ja dzis dobrze sie czuje wyjatkowo ciekawe co bedzie jutro pozdrawiam
  9. joasia1755
    Co z tym watkiem
  10. joasia1755
    Alkohol nie byl moim nalogiem
  11. joasia1755
    Tzn swoje juz wypilam nie wylewalam za kolnierz ale raz na sile wypilam kieliszek wodki bo nie chcialam odmowic nie wszedl tam gdzie trzeba i wszystko sie od tego zaczelo
  12. joasia1755
    Wiesz od kiedy wpadlam w chorobe to nie pije alkoholu
  13. joasia1755
    Tzn.bo zgubilam watek? :)
  14. joasia1755
    Wtedy dopiero pare slow zamienilismy no moze herbatka zeby sie czlowiek przy kawie nie zdenerwowal hahaha
  15. joasia1755
    No to bardzo sie ciesze ze tak myslisz ale rzeczywiscie idzie sie oderwac od rzeczywistosci wszelkie problemy z samopoczuciem znikaja a a prawda jest taka ze rozmowa wciaga:-)
×