kamea
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamea
-
Mi robili w prawej pachwinie, ale żeby nie było zbyt pięknie to cholesterol mam dwukrotnie przekroczony i cukrzyce stwierdzili. :-)
-
Witaj Ewa! Tak to rozpieranie jest bardzo nieprzyjemne, ale tylko na początku, potem już było dobrze. Chyba już zaczynam fiksować ;))) Czy to zgrubienie w pachwinie to tez normalna sprawa, po takim zabiegu?
-
Witam. Jestem już po, zabieg przebiegł sprawnie i szybko w pełnej świadomości, znieczulenie miejscowe, ale jednak bolało. Powiedzcie jak się czuliście po? mam teraz miesiąc zwolnienia, siedze i wsłuchuje sie w to serce i ciągle myslę że cos tam mam w środku i czy aby nie wypadnie;)))teraz przez miesiąc biorę plavix i wygladam okropnie, wszedzie mi siniaki wychodzą czy to normalne?
-
Ewa, dziękuje za miłe słowa:-) nie bede ukrywać że stracha jednak mam;) powiedz czy to robią w jakimś znieczuleniu?
-
Daria, miałam echo przezprzełykowe i szczęście że musze krótko czekać na zabieg, bo mniej czasu na strach:-) nie wiem jaka jest prawda, ale do Poznania mam najbliżej to po pierwsze, a po drugie to może chodzi o bardziej skomplikowane wady serca
-
Własnie wróciłam z Poznania od doc Trojnarskiej, jestem po badaniach i mam wyznaczony zabieg na 30 maja. cieszę sie z takiej mozliwości usuniecia wady, ale jednocześnie sie boje