marta25

Hey,chcialam sie podzielic z wami moim problemem ,poniewaz nie moge sobie poradzic z tym.Kiedy zachorowalam na grype pojawily sie problemy ze serduszkiem.Trwa to juz jakis czas.Codziennie odczuwam bolesne kolatania serca.Do tego mam bardzo wzdete nadbrzusze od razu pod mostkiem,tam gdzie jest chyba przepona.Ogolnie boli mnie to miejsce kiedy leze na boku.Naj dziwniejsze jest to ze wczoraj cisnelam sobie to miejsce pod mostkiem kilka razy i odrazu pojawily sie kolatania serca,jedno za drugim.Czulam jakby jelita mi sie przewracaly i cos naciskalo mi na serduszko.Tak samo jest jak leze na boku czuje jakis opor na serce w dolnej czesci.Nie wiem co mam robic juz.Wiecej tych kolatan jest jak leze zwlaszcza wieczorem.Od kiedy zachorowalam budze tez sie codziennie okolo 4-5 nad ranem,spocona,czuje kolatania i ciezko mi zasnac.Kiedy zasne i obudze sie rano to bola mnie lydki jakby byly spiete.Czy ktos mi moze pomoc,bardzo sie boje!!!Prosze!!!