Czesc wam.Mam pytanie o objawy zapalenia miesnia sercowego.Dwa miesiace temu zachorowalem na migdaly i pojawily sie skurcze dodatkowe jak sie pozniej okazalo komorowe.Bralem antybiotyk i po 1,5 tygodnia poszedlem na echo.Wyszla wada kosmetyczna zwiazana z zastawka mitralną.Ekg tez ok.Nastepnie dostalem nastepny antybiotyk bo do konca nie przeszlo.Po 2 tygodniach brania tych lekow minal bol gardla ale skurcze pozostaly.Holter wykazal okolo 200 komorowych.Lekarz powiedzial ze z ekg nie wynika ,zeby bylo zapalenie i holtera takze.Minal miesiac a gardlo znowu sie odezwalo.Czuje ogolnie oslabienie ktore trwa 2 miesiace.Skurcze komorowe caly czas sa.Czuje momentami nagle przyspieszenie bicia serca jakbym sie czyms zdenerwowal a niczym sie nie denerwuje.Jezeli chodzi o meczenie sie to dzisiaj bylem u lekarza laryngologa i zrobilem sobie spacer 1h i nie bylem zmeczony ,jezeli chodzi o takie meczenie sie gdy jest zapalenie miesnia sercowego.Temperatura ciala byla ciagle ponizej 36,6 a od dwoch dni jest 37,3.Gardlo troche boli wiec pewno nie doleczona infekcja.Wymaz z gardla : paciorkowiec grupy G.Laryngolog dzisiaj mi powiedzial ze niby ten szczep bakterii nie atakuje serce ale mowi ze te skurcze moga byc przyczyna zapalenia miesnia sercowego.Badanie EKG bylo 18.04.Czy jezeli nie wyleczylem do konca gardla i teraz znowu mam infekcje(niby przez zatoki wedlug laryngologa) to nagle moglo wystapic zapalenie miesnia sercowego?poprzednie echo bylo ok 25.03.Czy te objawy maga o tym swiadczyc?czy powinienem powtorzyc badanie echa serca i ekg?