Witam wszystkich ,moj ojciec ponad rok temu przechodzil operacje ,zatoru w glowie,nie wiem czy tak poprawnie to brzmi . I teraz pada moje pytanie,czy ktos w waszych rodzinach cos podobnego mial ? i czy po jakims czasie,bylo cos takiego ,ze reke nie odzyskala 100% sprawnosci,czyli np. nie mozna ja do gory podniesc . Jesli tak, to prosze o wszelkie rady co z tym robic ,rehabilitacja byla,leki sa ciagle brane ,a rezultatow brak. Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi