Skocz do zawartości
kardiolo.pl

martita

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martita

  1. Hej wam wszystkim co maja problemy z jezykiem.u mnie tez wystapil niestety ten problem.Od jakiegos czasu moj jezyk wyglada dziwnie i delikatnie piecze,przewaznie jest to srodek jezyka,kiedy wstaje rano i patrze na niego jest ok ale jak cos zjem to zaczyna sie on wycierac i jest zupelnie gladki jakby pozbawiony brodawek,nie czuje zbyt smaku i jest jakis dziwny takie nie swoj.bylam tez u lekarza stwierdzono z wymazu ze to gzrybica zlecila mi atybiotyk.Po jakims czasie sie uspokoilo ale zaczelo sie znowu ,bardzo mnie to przeraza i boje sie bo podono z jezyka mozna wyczytac choroby jakie mamy w sobie.Ostatnio tez narzekam na nadkwasote i ulewa mi sie z zoladka ,znowu zglosila sie do lekarza zlecila mi badania czyli gastroskopie czy czasem nie mam refluksu moje obie siostry niestety choruja na refluks lecz nie maja takich objawow i przygod z jezykiem jakie mam ja.Byc moze mam silne soki zoladkowe ktore wypalaja mi te brodawki.Nie mam juz sil i kazdego ranka wstaje majac nadzieje ze moj jezyk jest ok ale niestety tak nie jest.Co o tym sadzicie?a na gastroskopie musze czekac do wrzesnia bo takie sa odlegle terminy i niestety to tez czas urlopow a w szpitalu wszystkie badania kosztuja 200zl,dlaczego tak jest!
  2. witam wszystkich juz pisalam wam ze od 6lat mam nerwice nigdy jej nie leczylam ale nadeszly takie trudne dni ze nie dawalam juz rady najbardziej dokuczaly bole w okoicach serca zawroty w glowie dretwienie rak dusznosci no i problem z polykaniem .poszlam wiec do psychiatry on dal mi lek ktory biore juz prawie trzy tygodnie ale dwa pierwsze tygodnie byly dla mnie straszne bo lek ktory biore nasilal moja chorobe ale teraz jest zupelnie inaczej jestem szczesliwa jak nigdy dotad wszystko minelo od piatku czuje sie rewelacyjnie jezeli bede sie czula tak jak do tej pory to chyba wezme sobie urlop i pojade gdzies daleko by cieszyc sie zyciem ten lek to aurex 20 mowie wam jesli przetrwacie pierwsze dwa tygodnie i lek wam bedzie odpowiadal to zobaczycie efekty zycze wam zebyscie czuli sie tak jak ja!!! pozdrawiam
  3. ja znowu chudne bo ten ayrex sprawia ze wogole nie mam apetytu
  4. oollaa ja akurat biore aurex20 ale zawroty glowy to beznadziejne uczucie i sprawia straszny dyskomfort.tez nie wiem co na to poradzic
  5. jolka zmien lekarza jak ona moze cie tak traktowac ja chodze do psychiatry i nie zdarzylo mi sie zeby mnie winil za to ze choruje moze czasami wkrecamy sobie rozne rzeczy ale powinna ci w tym pomoc zeby tak sie nie dzialo a nie dolowac.powodzenia moze uda ci sie znalez kogos kto ci pomoze.
  6. wczoraj byl dla mnie bardzo przykry dzien.w poniedzialek zmarl mojej kolezanki z pracy maz od dluzszego czasu walczyl z rakiem ale niestety dluzsze leczenie nie przynioslo zadnych rezultatow.wczoraj byl pogrzeb bardzo chcialam isc ale niestety strach i obawa ze zemdleje bylo silniejsze nie dalam rady.o godz 13tej mial byc pogrzeb wiekszosc kolezanek poszla ja zostalam w pracy caly czas o tym myslalam i wkrecalam sobie ze jak mnie to spotka jak umre i wogole o 13:20 dostalam ataku serce bolalo lewa reka dretwiala to bylo straszne no i znowu mysli ze ja tez umre ok pozniej uspokoilo sie po pracy poszlam do domu przespalam sie ale jak sie obudzilam zaczelo mnie cos dlawic od srodka dziwnie mi sie oddychalo o dodz 19:45 mialam wizyte u psychiatry i opowiedzialam mu co przezylam dzisiejszego dnia ale bylo mi tak slabo nie potrafilam sie opamietac znow jakas wewnetrzna sila zaczela mnie dusic od srodka rozplakalam sie mowiac ze juz nie mam sily ze boje sie smierci ze mam tego dosyc ze wiecznie w glowie glupoty.napiszcie prosze czy wy tez to macie ze jak cos przezywacie to natychmiast sa tego skotki uboczne nie wiem juz co robic to straszne!!!
  7. olesia ja mam to samo czasami czuje sie nieobecna i nie wiem o co chodzi to bardzo przykre wydaje mi sie ze zaraz sie przewroce mam straszne zawroty glowy nie wiem jak sobie z tym poradzic.
  8. magdalenaaaaa weszlam na Twoja sronke ktor podalas przeczytalam wszysko serce bilo mocno ale nie od nerwicy jakas wewnetrzna sila tak to odczulam bedzie mi teraz lepiej za kazdym razem jak bedzie cos nie tak zamkne oczy i powiej *jezu zajmij sie tym* mysle ze pomoze.ci ktorzy maja problemy radze przeczytac tych pare zdan na tej stronie zycze powodzenia!!! a tobie dziekuje
  9. wiesz szymon 17777 teraz tak czytam twoja wypowiedz ze masz wrazenie ze jakies robaki po tobie chodza lub pod twoja skora moja corka ostatnio na to narzeka wydaje jej sie ze chodzi po niej pajak czuje jakiej dziwne ruchy nie mam pojecia co to moze byc ale to nic strasznego a jesli chodzi o bicie serca to tak zaczynala sie moja nerwica teraz jest coraz gorzej ale chodze do psychiatry i mysle ze wszystko wroci do normy.nie zycze ci by w twoim przypadku byla to nerwica bo to straszna choroba z ktora trzeba walczyc idz do lekarza zrob echo serca wykucz choroby jesli bedzie ok to masz nerwice....
  10. hej.prosze niech ktos napisze czy bral tabletki aurex20 i czy naprawde poczatki sa takie trudne ja je biore 8dni czasami bywa ciezko ale najgorsze jest to ze stracilam calkowity smak do jedenia jem na sile.czekm na odpowiedz.
  11. dzisiaj mialam fatalny dzien tzn do poludnia bylo ok ale jak zaszlam do pracy wszysko sie zaczelo mam zaczac prace a tu czuje ze zaraz zemdleje w okolicach tylnej czesci szyi zaczelo mi sie robic cieplo serce bilo jak oszalale nagle ogarnela mnie panika i mowie zaraz chyba umre coraz czesciej zdarza mi sie taka sytuacja.po chwili przeszlo zaczynam prace a tu nagle bol w sercu jakby ktos je mocno sciskal nie moglam zlapac wiekszego oddechu polozylam sie na stole i unioslam nogi do gory ok przeszlo pozniej bylo juz po wszystkim.ale obawy ze niedlugo umre sa we mnie i nie moge przestac o tym myslec czasami ma wrazenie ze przywoluje sobie to wszysko i to sie dzieje.nie wiem juz co robic lekarze mowia ze z sercem w porzadku ale...
  12. dziekuje gosiu_20 mysle ze sobie z tym z dnia na dzien poradze a ty wybierz sie do psychologa jesli czujesz taka potrzebe.
  13. dziekuje gosiu20 myslalam ze to mnie tylko spotkalo to straszne ze nie mozesz normalnie i spokojnie jesc moj maz sie dziwi i mowi jak mozna miec problem z przelykaniem jedzenia wiecznie z tego drwi a to naprawde straszne.a jesli chodzi psychologa to mozesz srobowac choc ja zbytnio nie bylam zadowolona obecnie chodze do psychiatry i place za wizyte 150zl zobaczymy na ile sie to poprawi bo w srode bedzie to dopiero drugie spotkanie.
  14. wojtku83 ja juz to mam dosc dlugo za kazdym razem jak jem mysle ze sie udusze po czym dlugo przezuwam jedzenie na drobny mak ale obawa ze nie przelkne jest straszna nagle odsuwam jedzenie na bok boje sie ze schudne.hm moze kiedys minie...dziekuje
  15. hej.chcialabym sie zapytac czy ktos ma problem z polykaniem jedzenia i czy to normalne przy nerwicy.prosze odpiszcie.
  16. witam.dzisiajszy dzien zaczelam od polkniecia polowki tabletki Aurex 20 i poiem wam ze strasznie sie czuje z tego co wiem to przez dwa tygodnie tak bedzie ale musze dac z tym rade bo po dwoch tygodniach bedzie poprawa.dzieja mi sie rozne rzeczy czuje sie nieobecna strach jest ogromny jestem sama boje sie ze cos mi sie stanie na uszcach mam sluchawki i slucham muzyki uspokajajacej bo nie chce slyszec swoich mysli.to straszne ze przez ta nerwice tracimy czas na myslenie o glupotach.cchce normalnie funkcjonowac zyc i wogole.
  17. witaj fiolku.kiedys dostalam lexapro od mojej pani neurolog specjalisty bo gdzie nie ide do lekarza tam zawsze zwierzam sie z moich problemow bo czuje taka potrzebe.lecz lexapro nie zdalo egzaminu zreszta zawsze jak przyjmuje jakies leki to i tak czuje obawe i lek ze moze to zly lek i cos mi sie po nim stanie.ostatnio jak bylam u psychiatry przepisal mi Aurex 20 ale po nim tez zadna rewelka .jestem jakas oslabiona i nic mi sie nie chce nawet zyc.lekarz powiedzial ze tak bedzie przez dwa tygodnie a pozniej wszysko sie unormuje.pzrczekam te dwa tygodnie bo bardzo chce zeby moje problemy zniknely ale jak juz to nie pomoze to nie wiem....nadzieje jeszcze mam.mowcie o waszych problemach nie wstydzcie sie tego bardzo duzo ludzi ma nerwice ale wstydza sie o tym mowic a to do niczego dobrego nie prowadzi przewaznie ludzie zamknieci w sobie robia straszne rzeczy a nawet wybieraja smierc.jak zwykle trzymajcie sie cieplutko!!!
  18. witam was wszystkich.mam na imie marta i przeczytalam wasze problemy ktore nie sa dla mnie nowoscia i znam je od wielu lat moje problemy zaczely jaies 6lat temu.zaczelam miec dziwne bezdechy i uczucie jakby ktos stawal mi na klatke piersiowa obawa przed tym ze mi sie cos stanie byla tak ogromna ze po chwili mialam okropnie przyspieszony rytm serca i sraszna panika.nieraz bylo u mnie pogotowie i stwierdzili ze to newica serca.nie wierzylam zaczelam chodzic po lekarzach twierdzac ze mi cos jest.mialam robione wszystkie badania typu holter echo serca ekg i nic nie wskazywalo na to ze mi cos dolega.ale to wszystko sie nasilalo zaczely sie dziwne klocia pod lewa piersia do tego dochodzi dretwienie lewej reki twarzy robia mi sie zimne rece i stopy po chwili trzese sie jakbym miala poczatki padaczki lub cos w tym stylu a do tego zawsze przychodzil strach,strach przed choroba.dalej nie wierzylam ze z moim sercem jest ok wiec znowu lekarze ale juz prywatnie tez nic nie stwierdzono ale nagle pojawialy sie inne bole typu bol w oku ,klocia w glowie jakies zaburzenia wzroku i podwyzszona temperatura no to czympredzej do lekarzy TK glowy przeplywy tetnic i tak dalej ale nic nie wykryto a strach dalej we mnie tkwi.co mnie nie zaboli ja do lekarza.lekarze ze wszystko jest w porzadku a ja nadal nie wierze.kiedys chodzilam do psychologa ale to nic nie dawalo obecnie chodze do psychiatry ale bylam dopiero raz co bedzie to sie okaze.ale na chwile obecna mam tego dosyc mecze sie strasznie i nie moge normalnie funkcjonowac patrze na innych ludzi chodzacych po miescie i zazdroszcze im tego ze ida przed siebie z usmiechem na twarzy.mam 9letnia corke ktora bardzo kocham ale boje sie ze moje dni sa policzone i nie wiem co by sie stalo jakby mnie zabraklo.mysle ze tak sie nie stanie ale jak slysze ze mlodzi ludzie umieraja i ze jest tyle chorob na swiecie to mam tego dosyc.jestem z wami trzymajcie sie!!!
×