Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bozka51

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bozka51

  1. Dołączam do Was moi drodzy, może mi coś mądrego poradzicie...Holter wykazał ostatnio, miesiąc temu ponad 230 dodatkowych skurczy, w tym komorowe, 2 migotania przedsionków, nie było tam żadnych gromadnych skurczy. Lekarz powiedział że nic nie należy tu robić bo wszystko jest w normie... Natomiast ja nie czuję się normalnie, od chyba kilku już lat miewam dodatkowe skurcze, KAŻDEGO dnia, tylko że raz jest ich więcej, innym razem mniej ale towarzyszą mi one nieodłącznie. Często kiedy zaczynam coś robić, ruszać się od razu serce daje o sobie znać. Ja się już przyzwyczaiłam do tego, cały czas o tym myślę, nawet wtedy kiedy tego serca nie czuję i bije ono normalnie, to ja *czekam* kiedy TO się zacznie.... Nie trafiłam jeszcze do takiego kardiologa który poważnie potraktowalby mój PROBLEM. Bo nawet jeśli w tej chwili ilość skurczy dodatkowych mieści się w granicach normy, to przecież będzie ich coraz więcej, mam 51 lat... Wiem że arytmia to nie żarty, czytałam o zagrożeniach, jakie niesie za sobą nierównomierna akcja serca. Biorę Concor Cor 2,5 atoris 10, magnez, wspomagam się Validolem, a serducho i tak bije swoim trybem, czyli bardzo różnie. Boję się że któregoś dnia coś złego sie stanie... Nie wiem czy mam nie zwracać uwagi na te szrpnięcia, kopnięcia w klatce piersiowej, czy uparcie szukać kardiologa który COŚ konkretnego podpowie.
×