Mam pytanie może chociaż wy mi powiecie co mi jest. Od kilku dni strasznie mnie głowa bolała. Mam 19 lat. We wtorek mnie głowa równiez bolała bradzo. Przyszlam ze szkoły połozyłam się i tak leżałam 2 godziny, zjadłam obiad. I pózniej czułam jak mi strasznie serce wali. Zmierzyłam cisnienie miałam podwyższone a puls miałam 150. Pojechałam na pogotowie to dali mi tabletke pod jezyk i pow że mi przejdzie po niej zrobili mi ekg odrazu oraz kazali mi zrobic badania krwi. Wczoraj z raa poszłam zrobic badania krwi ale puls miałam 120 ciagle a cisnienie miałam dobre. To znowu dali mi jakąs tabletke, ale teraz mam problem z mówieniem dusi mnie w klatce piersiowej, ciagle kaszle. Po poludniu bylam z tymi badaniami u lekarza to powiedzieli ze mocz mam dobry, a krew to mam lekki stan zapalny ale sa dobre. Dostałam antybiotyki jakieś i syrop od tego kaszlu. Ale ten kaszel mnie ciagle dusi i mam coraz wieksze problemy z mową. A puls mam 95-100. Moja ciotka pow że ten kaszel jest od serca.