Witam wszystkich i poradżcie coś jestem w 6 tym mcu ciązy dopada mnie depresja czy ja dam radę to p[rzetrwać tak się boję ,chcę isć na cesarkę ale mimo to strasznie się boję z pierwszym dzieckiem tak sie namęczyłam że masakra a jak już niedawałam rady to wzięli mnie na cc.Idę prywatnie do feminy ale tam ponoć też nieusypiają tylko znieczulenie dają niewyobrażam sobie tego ciągle ten strach i płaczę.Piję melise niepomaga dziś pani w aptece poleciła howa coś jak walerjana musze się wyciszyć może to minie ale jutro ide do ginekologa żeby mi coz zalecił zobaczymy
?mam tez duszności słabo mi pozdrawiam was.