Chodzi o to ze miewam kiedy sie denerwuje objawy nerwicy , dusznosci,bole serca oraz klatki,zmeczenie,sparalizowane cialo,trudne oddychanie,bol glowy,wzrasta temperatura itd , caly czas mi sie pogarsza, ostatnio czulam jakby po prawej strony mostku ktos mi przecinal i zrywal skore , objawy zaczely mi sie nie dawno, wykluczam tylko leki ,chociaz miewam lek jesli widze osobe z ostrym narzedziem podchodzacym w moja strone . Nie badalam sie , i troche boje sie zbadac , pytanie czy to moze byc nerwica ,a raczej poczatek ?