Witajcie.
Niedawno dowiedziałam się, że mam niewielką niedomykalność zastawki trójdzielnej oraz wypadanie płatków zastawki mitralnej i trójdzielnej. Moja kardiolog powiedziała, że to nie jest jakaś straszna wada, że można z tym normalnie żyć. Jednak odkąd wiem, że mam tą wadę to nie potrafię o tym zapomnieć, trochę jestem tym przerażona, mam niecałe 20 lat, chciałabym żyć aktywnie, ale właściwie to nie wiem jaki sport byłby wskazany? Na jakiejś stronie wyczytałam, że trzeba się oszczędzać... co z ewentualną ciążą w przyszłości?
Może wy podzielicie się ze mną swoimi doświadczeniami z tą wadą, jak z nią żyjecie, czy jesteście aktywni, czego powinnam unikać, na co uważać?