Skocz do zawartości
kardiolo.pl

eszia

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez eszia

  1. Musimy to zrobic jak najszybciej a caly czas odkładamy bo praca praca praca... i strach... Taraz doszło okropne pocenie się w nocy i nie wiem czy to ma związek z sercem. Może wiecie czy to jakoś się łączy? Z tą frakcją troszkę się uspokoiłam :)
  2. No i po badaniu, ale teraz nie wiem czy się cieszyć czy martwić od nowa. Trzy lata temu gdy moj chlopak mial robione echo to wyszedl mu II stopień, w tym roku niedawno robił u innego lekarza i wyszedl st. IV wiec lekarz prowadzący kazał zrobić powtórne echo u lekarza u którego było ono robione po raz pierwszy i na tej samej aparaturze (ponieważ nie wierzył w tak szybki postęp choroby) i to echo było robione dziś z tego co ta Pani doktor mówi to od pierwszego echo nic poważnie nie zmieniło się, no i jak porównujemy wynik to faktycznie są niewielkie zmiany ale np frakcja wyrzutowa z 66% skoczyła na 71%, a to wydaje mi się jest dużo. No i teraz nie wiem komu wierzyć, oba badania robione w odstępie 2 tyg. pokazują zupełnie inny wynik... Ja chce wierzyć dzisiejszemu bo niby wskazuje II st, ale jak sprawdzić które badanie jest prawidłowe? Moze trzeba iść na jeszcze jedno echo... eh :(
  3. Wiecie powiem Wam, że dzisiejsza służba zdrowia załamuje mnie... Dlaczego lekarze nie informują pacjenta o tym na co powinien w danej chorobie uważać ?? Gdyby nie forum nawet nie wiedzielibyśmy że po zwykłym zabiegu dentystycznym może nastąpić zapalenie wsierdzia. Dlatego bardzo Ci dziękuje za informacje. Osoby na forum są bardziej kompetentne od lekarzy specjalistów, a już nie pierwszy raz spotykam się z niedoinformowaniem ze strony lekarza :/ A co do leczenia.. To z początku jak wykryli wypadanie to lekarze wlasnie mowili ze leczenie a raczej profilaktyka aby nie bylo postepu polega tylko na łykaniu magnezu, że z tym się żyje, ale myśle ze ludzie u ktorych wykryto wypadanie i jest to I stopien to od razu powinni bardziej na siebie uważac i poważnie podejśc do choroby, pytac lekarza o tabletki z odpowiednia dawka magnezu i przede wszystkim czesto kontrolowac to !! Gdybym ja mogla cofnąć czas to na pewno bardziej bym uważała na mojego chłopaka i na wiele rzeczy wymagających dużego wysiłku bym mu nie pozwoliła, ale czlowiek wierzyl lekarzowi ktory powiedzial ze to nic groźnego... :| A ostatnio lekarz mówił mojemu chłopakowi o zabiegu (nie operacji) bez otwierania klatki piersiowej, chodzi o naprawienie zastawki przez naczynia. Mój tato oglądał w tv że obok pachwiny wprowadzaja coś właśnie przez naczynia, ale czy to jakieś urządzenie czy zastrzyki to nie wiem... Mam nadzieje ze wszystkiego dowiemy sie we wtorek po echo i że badania się nie potwierdzą... I że wiedza o zabiegu nie bedzie nam potrzebna :(
  4. Chodzi właśnie o zespół Barlowa. Mój chłopak ma już to od ok. 3 lat, ostatnio był na kontroli i lekarz twierdzi, że to już 4 stopień. We wtorek ma iść na kolejne echo potwierdzające, ponieważ lekarz prowadzący nie wierzy w taki postęp choroby z kolei inny lekarz mówi że to bardzo prawdopodobne. Jeżeli wynik się potwierdzi to z tego co tu czytam czeka nas operacja... :(
×