To zupełnie normalne, szczególnie jeżeli są to Twoje pierwsze bardziej intensywne ćwiczenia od dłuższego czasu. Po kilku dobrych treningach, w których jednak nie powinnaś doprowadzać do zbyt wysokiego tętna, żeby nie szokować organizmu, zauważysz napewno poprawę.
A z czasem dochodzi do tzw. bradykardii czyli zwolnienia tętna na stałe, nawet podczas odpoczynku. Wiąże się to ogólnie z mniejszym męczeniem się na codzień, ja na przykład z 5 kaw dziennie zszedłem do 2, które mi teraz całkowicie zaczęły wystarczać