
leva
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez leva
-
a ja mam to samo jak nie ruszam rekoma to normalnie czuje zawszę puls w palcsch, dziwne o jest tak jak by było wysokie cisnienie, ale cisnienie w normie.....
-
Będe się użalać tyle ile bede miała na to choty...nie wiem czy cos tobie przeszkadza?jak to zmień frum i zrób sobie Kurację cud poj-idioty. dzikękuję i pozdro:)
-
Witajcie!!!!! no więc zacze od tego, że ja mam coraz więcej shizów:/Natasza myslę pozytywnie i staram sie patrzeć optymistycznie na świat, ale kurcze tak do końca się nie da:/no cóż..... Magicmartin - witam Ciebie!!!powiem ci tak, że najgorszym problemem oprócz ataków jest moja głowa, ostatnio juz tak nie bolała, ale po niedzielnym ostatnim atakau boli mnie tak cholernie, że najcheniej bym sobie ja oderwała:/zaczełam nowa prace jestem zadowolona i to powoduje, że tak sie nie filmuje, ale co do głowy..to mam pytanie: czy ty masz wrażenie takiego uciskania??czy to boli i uciska Cię w róznym miejscach??bo ja mam tak: ze czuje jak by mi cosd tam wędrowało i zatrzymywało sie w danym miesjsu i sciaskało, niekiedy boli cała głowa, ostatnio mam tak ze mam wrażnienie jak by na czubku głowy mi ktoś siedział tak mnie ściska:/ byłam u nerrologa badała odruchy i powiedziała ze nie ma sie narazie czym zamartwiac ze wszystko jes w porzadku..odruchy prawidłowe..prze[pisała mi PRAMOLAN, szczerze mówiąć troche mi pomógł i zasypiac i tak nie myślec o bzdurach, a ja mam do tego straszna skonność, wiecoram nie moge zasnąć bo normalnie czuję ze mam jakieś haluny i cos mnie odrywa od snu tak jak by na to nie pozwoliło...tez tak macie???pozatym co do mojego wzroku to tez mam juz shiz ze mam jakas zaćmę czy cos takiego;/ wydaje mi się ze cos lata mi ptrzed oczyma jakies pajaki czy coś,..powiedziałam mamiea ona ze pewnie mam brudne oko, wpuściłam sobie krople i co...nic nie widać...ostatnio również bolały mnie uszy, myslałam ze mam zapalenie, bola mnie piers i juz wmówiłam sobie raka piersi:?to jest Chore ja mam dość....... a jak u was...? p.s dzis skończyły mi tebletki i jade na sucho wiec zobacze czy dostane ataku...:/ buzka!!
-
Wiam wszystkich! Natasza u nic ciekawego pozatym, że w niedzielę przezyłam swój najdgorszy atak w życiu:( siedziałam z koleżanką u nie w opokoju kiedy nagle poczułam jakiś taki ucis za mostkiem, próbowałam się uspokoić do tego doszło pocenie się rąk drżaenie całego ciała, nirównomierny oddech...było strasznie myslałam ze to zawał..naprawde wszystkie objawy, ból przeszeł na łopatki i plecy starsznie bolała, im bardziej myślałam e o zawał może być tym bardziej mnie usiskał za mostkie jak by mi ktos położył coś cięzkieg i starsznie naciskał, miałam łzy w oczach kolezanka próbowała mnie uspokoic ale to nie nie dawało:( do tego dzoszedł lęk.......trwało o 3 godziny!poźniej mniej ale nie przestawało, wypiłam maleise 2 tabletki pramolanu i jakos przeszło ale nie dokońca, kiedy kaładałam sie sopać ogranoł mnie lęk, zę jutro ide do nowej pracy i nie wiem co zrobie jak nie zasnę;(no i ak było nie spałam wogole prawei moze z 2 godziny drzemałam, rno wsalam i poszłam do nowej pracy tak sie bałaam ze nie wyrobie ze znowu bedzie to samo, starszne..ale dałam jakoś rade zajełam sie i jakos ta myśl przeszła...nie wiem ale zauważyłam ze zawsze ppo tych atak to pozostaje ból głowy takie uciski w róznych miejscach, a wszesniej było juz tak w miare dobrze a u bęc.....:( nie wiem co mam mysleć o tym, w soboe wraca mój chłopak, spędze z nim 2 ygodnie i mam nadziej, że to jakos pomoże mi w walce z akim samopoczuciem...a co u Was????? Pozdrawiam i buziaki:*
-
dokładnie jest tak, ktoś kto tego nie przezył to nie zrozumie, lekarze straja się nam pomóc, ale to nie jest takie łatwe dla nas:/ Oni nie rozumieją co dziję się z nami z naszą psychiką podczas takiego ataku, myślą, że jak się połozymy wypijemy magnez to wszystko będzie ok...ale jaki to jest lęk tego sobie nie wyobrazają.
-
Chanelli, tak oczewiwanie na atak jak by to było coś ważnego:/zgadam się z Toba bo mam tak samo, jak ostatnio byłam na wykładacg w szkole to trzymałam się ławki bo tak czyłam się bezpieczniej:/ wiem, że to śmieszne i głupie ale tak było mi leppiej, ogólnie lekarze maja racje ze jak dostaniesz atak ti podniesiesz sie i będziesz żyć dalej, ale to jest trudne dla Nas, lekarz nie jest w taki przypadku on tego nie zozumie:/, że to dla nas takie przykre i każdy z nas boi się tago, z drugiej strony to też jest głupie co on powiedział, bo nie rozumiem tego, a jak np. to by był jakiś zawał, którego człowiek nie może odróżnić od napadu nerwicy i co wtedy mamy mysleć ze atak przejdzie i się podniesiemy:/ to siedzi tak w naszej psychice, że tego nie da się tak poprostu pojąć..coróż coś boli zaboli zakłuje a człowiek mysli, że coś jest nie tak i wymyśla wszystkie choroby:/... moja lekarka mi powiedziła, że bez psychiatry sie nie obejdzie...ehhhhhh
-
Witam wszystkich!!! Nataszo u mnie okej jak narazie, cały czas boli mnie główa nie ejst to taki stały ból tylko takie ataki, np. boli mnie na czubku głowuy za 5 min przestanie i ból [przemieszcza sie np. na czoło zaraz nad brwia, tak jak by cos chodziło i kuło:/ ogolnie zauwazyłam ze chyba od brania tego Pramolanu jakoś sie lepiej czuję, już nie mam takich problemów z zasnięciem, a głowa mniej boli:)ale nadal jest ten lęk we mnie:(wczoraj spotkałam sie z przyjacółmi, fajnie było do momamntu kiedy sobie przypomniałam o tych atakach, co prawda nie dostsłam tego ataku ale jakos tak dziwnie byłam zlękniona, jakbym sie czegoś bała, troche spieta:/ Chanelii - witam Ciebie! widze, że dołaczyłaś do naszego grona...te twoje objawy są typowymi obkawami Nerwicy. Ja również mam lęki cały czas, cały czas myśle ze umre niedługo:( mam takie głupie mysli czasami ze nawet sama sobie sie dziwię, ostatnio myślałam jak to bedzie kiedy umre:/ jak słysze jak toś gada o śmierci bądz cokolwiek co mogło by o niej świadczyć, az mi sie słabo robi, nie wiem jakos ak to jest we mne zagłebione/ w poniedziełek zaczynam nowa prace, cieszę sie w sumie bo się czymś zajme i przy okazji zawsze jakiś grosz wpadnie, ale mimio tego czuje taki lęk co bedzie gdy dostane ataku:/ alke pwoiem szczerze ze staram sie myśleć w maire pozytywnie lecz nie zawsze to wychodzi...
-
mam takie pytanie: czy jak zażywa się pramolan to można wziąść doraźnie tabletkę przeciwbólową np.Ketonal??????????????????????????
-
Witam!!! Dokładnie izka28 zgadzam się z Tobą, ja również mam tak, że jak zaczne mysleć o tym, że może cos złego znowu sie przydarzyć to tak jak bym te ataki przywoływała.....
-
Chciałabym poprostu zasnąć i obudzić sie za tydzień taka jak kiedyś..chyba to było by moim obecnym marzeniem.....ehhhh
-
Adam P - zgadzam się z Tobą w zupełności, dokładnie tak jak mówisz, ja mam wąłsnie tak, jak bylkam wczoraj na zajeciach w szkole to wszystko było okej dopóki nie przypomniałam sobie, że znowu moge dostac atak, że znowu może się dzisć wąłsnie coś złego i jak głupia cały czas o tym myślałam:( nawet łąwki się trzymałam bo czułam się tak niepewnie, naprawdę to jest coś strasznego, tylko nie rozumiem tego dlaczego to złapało mnie, osobe na codzienn totalnie rozuźnioną, korzystałam z życia jak mogłam, nigdy przez myśl nie przeszło by mi że moge coś takie mieć:(
-
Natasza- tak byłam u Neurologa i powiedziała o wszystkich dolegliwościach, co mnie dokładnie boli i gdzie, zbadała i odruchy i powiedziała ze to prawdopodobnie nerwica wegetatywna, przepisała pramolan i am sie zgłosić za tydzień na kontrole, nie wiem ten ból raczej nie ejst taki stały jak by się przemieszcza po całej twarzy, raz boli koło nosa raz nad łukiem brwiowym innym razem czoło bliżej skroni....naprawde nie wiem...najgorsze jest to, że cały czas o tym myśle:/
-
Witam wszystkich! jest tu kto?? Dzusiaj obudziłam się w całkiem *normalnej* formie, jednak od rano znowu te okropne myśli, że coś mi jest, nie moge przestać szukania w internecie coraz to nowszych chorób:( zdecydowałam się zażywać ten pramoloan wg wskazówek lekarza, narazie siedzę w domu więc to otępienie w ciągu dnia narazie nie będzie mi ąz tak przeszkadzał, póżniej jak zaczne prace skonsultuję sie z neurologiem co do tego , żeby brać tylko go na noc, szczerze powiem, żeod czasu kiedy zaczęłam go zażywać lepiej spię, nie mam juz tak rozhuśtanych myśli kiedy próbuję zasnąć, jestem bardziej rozluźniona co pomaga mi spać w mairę spokojnie. Dzisiaj zauważyłąm ze boli mnie twarz i czoło, zaraz nad brwiami:/nie wiem co jest...też maiłyście to samo??????nie jest to tak sały ból bardziej odczuwam to jak by takie napady bólu, ale za to częste...napiszcie co o Tym myślicie...Pozdrawiam.
-
Witam wszystkich!!! Natasza- ja mam 22 lata, nie wiem czy mój wiek ma coś do tego, że sie ak czuję:) Wąłsnie wróciłam ze szkoły, teraz pije sobie melise na zamułkę, ogólnie dzisiaj w szkole nie było źle z moim samopoczuciem, tylko najbardziej zamartwia mnie to dlaczego siedziałam na wykladzie i cały czas myślałam o tym czy będzie ten atak, byłam jakaś taka bardzo nie spokojna, nie mogałam o tym zapomnieć ze takie cos może nadejść;( ogólnie to spoko, tylko później zaczełam sobie wkręcać, że źle widze na oczy, nie wiem czy to moja psychika, czy rzeczywiśćie źle widze, chociaz do ej pory wsztstko było okej z moim wzrokiem..sama już nie wiem.....:/głowa mniej bolała, zauważyłam, że jak totalnie nie myślałam o niej to nawet mnie nie bolała...mama tylko nadziję ze bedzie lepiej.....a Nataszo ile Ty masz lat? jak dzisiaj się czujecie?pozdrawiam.
-
no tak racja, ale ja nie biorę żadnych leków juz poza tym pramolanem:/a boje się go brać w dzień..
-
w sumie to największy kłopot mam ze snem, mam jakieś koszmary jak zamykam oczy, jakieś dziwne myśli mi sie nasuwają to jest przerażające, najbardiej zależyłoby mi na tym żeby bardziej był to usypiacz, bo nie wiem czy uspokajacz skoro ja po nim czuję sie jak we śnie.
-
Weronika, szczerze mówiąć to biore go dopiero 3 dzień, ale tak się przeraziłam tym samopoczuciem po nim, wczesniej brałam tylko persen, valerin sen, no i solfen ale babka neurolog po przepisaniu parmolanu powiedziała, że mam odsunąć ten solfen.....
-
Weronika - wydaję Ci się, że nie zaczoł na mnie działąć???ale ja nie mogę sobie pozwolić na to żeby w dzień czuc totalne odrealnienie:(jak ja pójde do nowej pracy:/nie wiem co mam zrobić, jeszcze tak jak lekarz gadał czy tylko na noc......
-
Weronika - bierzesz Pramolan?powiedz mi jak się po nim czujesz? ja w sumie też go dostałam, biorę 2 tabletki na noc i jedną rano, wczoraj się tak marakrycznie czułam po tej rannej tabletce, że szko, chciało mi się tylko spać i czułam się na maxa odrealniona:/, postanowiłam brać tylko na noc i zrezygnowałam z tej, która mam brać rano, tylko nie wiem czy dobrze postąpiłam, ale naprawde po tej tabletce ak jak bym poruszała się cały czas we śnie...
-
czasmi zasanwiam się czy wogóle takie rzeczy leczy się poprzez psychologa, jest do dla mnie dziwne, czasami to do mnie nie dociera że z moja psychką jest coś nie tak, skoro ja na wąłsnej skórze czuję to wszysto, jest to dla mnie nie pojete, że przez powiedzmy lęki, trapi mnie ból głowy:( ja to czuję fizycznie!!!, do tego te ataki, brrrrr masakra jak je mam to czuję się jak by mnie jakiś piorun walnął:/ straszne, dzisiaj pomimo uspokojeniu się po tym akatu i tak czułam taki niepokój, siedziałam na wtych wkładach jakoś niespokojnie, jak bym się bała, że to powróci, czułam się tak jak by coś po mnie przejechało...
-
Witam !!!! izka28- z checią skorzystam z rozmowy na gg, ponieważ mam nadzieje, że ktoś mi w końcu pomoże;( natasza - wiatm Ciebie!cieszę się, że rozumiesz moje ataki, nie jest mi łatwo, tym bardziej, że nie mam tak do końca kumu się wyżalić:( mój chłopak pracuje w Norwegii i praktycznie mało się widujemy, tym bardziej, że to jest pierwszy taki jego wyjazd kiedy ja zostałam z sama z ta nerwicą:( z moim wychodzeniem jest już lepiej, wyjde sdo sklepu bez problemu, jakoś nie myśle ze moge dostać ataku, gorzej jest z wyjściem do znajomych bo nie potrafie z nimi gadac o miłych rzeczach bo mnie męczy cały czas myś o tym że mi coś dolega:( anie chce z nimi o ym rozmawiać tym bardziej nie bede cały czas gadać że sie źle czuję;( Własnie wróciłam z szkoły!, znowu przeżyłam atak:( w pewnym momencie poczułam takie strzyknięcie w głowie, nogi zrobiły się jak z waty, zaczeło mie kłuć w okolicy serca, tętno strasznie wzrosło, czyłam drętwienie policzków i żuchwy, robiło misie niedobrze, już chciałam z sali wybiegać, ale postanowiłam, że bede myśleć ze nic mi nie jest i powtarzałam sobie to w kółko i rzeczywiście przeszło, ale pozostał ten ucisk w głowie, który czuję do teraz, jest to ak nie przyjemne i cały czas nakręca mnie ze cos jest nie ak z moja głową:( pomomo tego , że lakarka mówiła ze nie widzidzi jakiś zmian neurologicznych, że to pewnie od stresu, na tle nerwowym , nawe powiedziała, że jestem toalnym, kłębkiem nerwów:(, nie wiem co mam począć chyba skorzystam z porady psychologa może tak będzie jakas nadzieja, codziennie myśle ze mam jakiegos guza mózgu, że cos sie dzieje, codziennie cos innego przechodzi przez myśli...OBŁĘD:( Też przechodzicie przez codzienny ból głowy, na który co prawda nie rzeba brać tableki, ale jes strasznie niepokojący??:( moni2572 - ja również zaczynam prace od 1 marca i codziennie zdaje sibie pytanie co ja zrobie w nowej pracy jak dostane ataku....:( a oo moje gg jak byście chciały porozmawiać 7224388 Pozdrwawiam, buźka