Jestem z wami i zycze wszystkim duzo zdrowka!!!!!! nie poddawajcie sie bo da sie z tym wygrac. ja chociaz mam dosc to szukam wsparcia i sil by dac sobie z tym rade. mam nadzieje ze mi przejdzie ten niepokoj a jak serce sie zagoi to juz nic nie bede zlego czuc. i nie bedzie potrzebna druga ablacja. a jesli tak? to ja zrobie i juz. ale....... dziekuje kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!