Skocz do zawartości
kardiolo.pl

aniamroz

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia aniamroz

0

Reputacja

  1. Witam i pozdrawiam chcialabym z kims nawiazac kontakt kto mial ablacje. ja mialam tydzien temu i troche sie boje.......czego? sama nie wiem chce pogadac. maz nie bardzo mnie rozunie.... buziaki serduszka!!!!!!!
  2. aniamroz

    Częstoskurcz - ablacja

    Hej czarna 79. ja tak mam. tez jestem po ablacji udanej ale lek pozostal. trzeba uwierzyc w normalne zycie i powiedziec sobie dosc jestes zdrowa przeciesz kobieto.
  3. aniamroz

    Częstoskurcz - ablacja

    Jestem z wami i zycze wszystkim duzo zdrowka!!!!!! nie poddawajcie sie bo da sie z tym wygrac. ja chociaz mam dosc to szukam wsparcia i sil by dac sobie z tym rade. mam nadzieje ze mi przejdzie ten niepokoj a jak serce sie zagoi to juz nic nie bede zlego czuc. i nie bedzie potrzebna druga ablacja. a jesli tak? to ja zrobie i juz. ale....... dziekuje kochani!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  4. aniamroz

    Częstoskurcz - ablacja

    Witm wszystkich!!!!!!!!!!! bardzo bym chciala z kim popisac na temat oczywiscie ablacji. moj maz i rodzina to cudowni ludzie ale nie do konca mnie rozumieja. czuje sie z tym zle. jestem ponad tydzien po ablacji. mam dwojke dzieci i 24 lata. bede tu czasem zagladac i moze ktos sie do mnie odezwie. bardzo by mnie to ucieszylo. teraz czuje sie dziwnie. taki niepokuj nerwy strach. lekarze powiedzieli ze zabieg sie udal ale ja swoje. nie wim z czego to wynika. dzien przed ablacja mialam atak 260 puls i kardiowersja zeby nie brac lekow przed zabiegiem. to byl szok i moze przez to tak mam? ten strach? teraz zdarzaja sie takie pojedyncze skurcze ale lekarz mowi ze sie wszystko goi. nie wiem moze ktos ma podobnie i mu przeszlo? budze sie w nocy i boje sie isc siusiu:((( no:((( zeby nie dostac ataku chociaz wim ze moglo sie udac i moger juz tego nie miec. juz mam dosc. pomozcie
×