Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bel37

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Osiągnięcia bel37

0

Reputacja

  1. Aga, oczywiście pamiętam, że mi odpisałaś. Ponieważ w domku jestem dopiero wieczorem i nie zawsze mam czas żeby usiąść przy komputerze, pewnie trudno mi będzie dotrzymać Wam kroku. Pozdr.!
  2. :))) Nie bynajmniej tylko przynajmniej. Bynajmniej to zaprzeczenie. Jak się domyślam 1990 to Twój rok urodzenia. Więc chyba my dwie rzeczywiście się nie dogadamy. Zbyt duża różnica wieku. Pozdrawiam!
  3. Poza tym ja nie użyłam słów *odrzucani* i *olewani*, zwłaszca *olewani* to nie na moim poziomie ;)
  4. Małgosiu 1990, dlaczego mnie obrażasz? Ludzie co z Wami???????? Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, a tu teraz same ataki na mnie są i to z wyzwiskami od nieinteligentnych. Teraz to mi ręce opadły :(((((
  5. Klaudia odsyłam Cię uprzejmie do mojego pierwszego posta. Doskonale wiem co to nerwica lękowa, stany lękowe, depresja, poronienie, itd. Gdybym nie cierpiała na powyższe nie wchodziłabym, nie znalazłabym nawet tego forum. Ale właśnie teraz pokazujecie jak nową zagubioną na tym forum osobę traktujecie. Niezbyt sympatycznie, a ja przecież staram się być miła. Zdania w stylu *nikt nikogo tu nie trzyma , są inne fora*......no cóż...*myśl logicznie* To nie jest miłe, z resztą powinniście to wiedzieć zwłaszca dla osoby, która pomimo brania leków jeszcze nie czuje się dobrze. Przecież ja nikogo nie zaatakowałam, wyraziłam tylko swoje zdanie, do którego chyba mam prawo. Pozdrawiam serdecznie! Pa!
  6. Witam Wszystkich! Wiecie co....to forum rzeczywiście jest mało dostępne dla niewtajemniczonych. Piszecie tu przez cały dzień, nie tylko na temat, którego forum dotyczy ale o swoim całym życiu. Prowadzicie wręcz nie kończącą się konferencję.Komuś *nowemu* trudno jest się w tym połapać, a nie da się przeczytać 500 stron. Właściwie to rozmawiacie tylko w swoim znanym już dobrze gronie. Na moje pytanie w pierwszym poście czy ktoś zna może lek wellbutrin - zero reakcji. Z przykrością stwierdzam, że to forum zostało przez Was *zaaresztowane*. Mimo to życzę Wam dużo zdrówko i gorąco pozdrawiam!:)) I już się nie odzywam, bo to i tak nie ma sensu.
  7. Postaram się teraz częściej do Was zaglądać, mam nadzieję, że uda mi się wieczorami nadganiać wcześniejsze posty. Życzę wszystkim udanego poniedziałku! A zwłaszcza tym, którzy muszą iść jutro do pracy. Mi niestety kończy się chorobowe i nie wiem co mnie jutro czeka. Ale co tam, dam radę!
  8. Witam Wszystkich! Ale Wy macie tempo na tym forum :)) Nie wiem czy dam radę zawsze być na czasie. Jako *nowa* pewnie będę na początku troszkę zagubiona. Widzę, że w większości *znacie się* pewnie już długo. Jesteście niesamowici, takie towarzystwo pomimo, że tylko po sieci może wspaniale poprawić samopoczucie. Chociaż dzisiaj było ok, słoneczko świeciło, spacerek zaliczony....... Pozdrawiam!
  9. Aga, dziękuję za tak szybką reakcję na mojego posta i słowo otuchy. To dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu z takimi problemami. Postaram się tutaj częściej teraz wpadać.
  10. Witam Wszystkich forumowiczów! Od pewnego czsu tu zagladam i w końcu postanowiłam napisać. Z nerwicą lękową żyję od kilku lat. Pierwsze leczenie seroxatem powiodło sie. Niestety na krótko, bo po pół roku objawy wróciły. Potem był Efectin ER przez dwa lata po którym czułam wreszcie, ze żyję. Przesytałam byc zależna od mojego męża, zaczęłam jeździć samochodem, życie nie było nareszcie męczące. Trwało to rok. W sierpniu 2007 zaszłam w ciążę i właśnie w czsie niej zaczęły wracać stany lękowe. W paździeniku niestety poroniłam. No i zaczęły sie schody. Napady lęku, w domu, w pracy, strach przed lekiem, itp. Postanowiłam odwiedzic mojego psychiatrę. Zapisał mi citronil - niestety nie zadziałał. Teraz biorę xanax o przedłuzonym uwalnianiu i od trzech tygodni lexapro (niby super lek). Tylko ten super lek - 10mg - zaczął wpedzać mnie w coraz wiekszego doła, a od paru dni pojawiły sięobjawy uboczne (mdłości, brak apetytu). Zmniejszyłam dawkę do 5mg i będę teraz czekać na efekty. Lekarz zapisał mi też dodatkowo wellbutrin ale jakoś nie mam odwagi żeby zazcąc go brać. Może ktoś z Was zna ten lek i może coś o nim napisać. Jak na razie jestem na zwolnieniu, nie mam na nic ochoty, spie do dwunastej i z przerażeniem mysle o poniedziałkowym powrocie do pracy. Pozdrawim wszystkich serdecznie!
×