Mam do państw pytanie moja mama w dniu wczorajszym została przewieziona z zakładu karne do szpitala podejrzenia choroby wieńcowej dziś jest w szpitalu i czeka na koronografię kiedy przedzwoniłam do zakładu w bydgoszczy sekretarka tego zakładu powiedziała mi że choroba wieńcowa to nie żadna choroba po dopytywaniu się od niej żeby coś mi powiedziała szerzej bo chodziło o zdrowie mojej mamy chciałam się dowiedzieć żeby udzieliła mi szerszej informacji to mi odpowiedziała cytuję.choroba wiencowa to żadna choroba i pani matce nic nie jest więcej udaję. To ja jako córka stawiam pytanie czy w tym że zakładzie karnym doprowadzono przez okres pobytu 3 miesiecy do takiego stanu zdrowia ze znalazła się w szpitalu i poddana została wyrzej wymienionemu zabiegowi a muszę nadmienić że przed zatrzymaniem mamy lekarz medycyny doktor Jacek Borkowski mający dyżur w szpitalu we włocławku wydał zaswiadczenie że mama jest całkowicie zdrowa i może być przewieziona do zakładu karnego. Bardzo proszę o odpowiedź czy choroba wieńcowa jest groźna dziękuję .