Witam Wszystkich serdecznie,mam wszczepiony kardiowerter od 4.11.2010,czuje sięz nim dobrze,boje się tylko chodzić bez opatrunku i dlatego wciąż jenosze. W sumie to nie wiem skąd ten lęk,mam odczucie że pod opatrunkiem jest on bezpieczniejszy,wiem że to głupie ale takie mam odczucie,doradzcie co robić błagam