tak.ja mam to samo.diagnoza nerwica.gdy masz dusznośc i mrowienia należy zaopatrzyć się w woreczek foliowy(głupio to wygląda ale pomaga)i należ oddychać nosem jak najwolniej.sam ci się oddech wyrówna.organizm wyrówna poziom tlenu we krwii,puls zwolni,myśl pozytywnie że pomału przechodzi,biore leki uspakajające hydroxyzyna a od psychiatry tranxene 10mg.trzeba dobrać leki które to opanują no i psychiatra pomaga.świadomość biore magnez z witaminą b6 i concor 2,5.nie do końca wiem czy to dobre