Witam, nazywam się Sebastian i mam nerwicę. Objawy jakie mi towarzyszą są następujące: kłucie po lewej stronie klatki piersiowej, gdy się wystraszę mam uczucie jakbym miał zaraz odpłynąć, te uczucie omdlenia towarzyszy mi zresztą nawet jak stoje w kolejce w sklepie. Jestem nerwowy, z byle czego robię awanturę i nad tym nie potrafie zapanować. Lekarz przepisał mi Hydroxyzinum VP. Wszystko wydaje się być jasne, jednak te bóle po lewej stronie klatki piersiowej dokuczają mi nawet jak leżę zrelaksowany na łóżku i oglądam komedię, jak uprawiam sport są nie do wytrzymania. Dodam, że na początku miałem jedno omdlenie, wtedy poczułem mrowienie, szum i straciłem przytomność. było to dwa i pół roku temu. Byłem bezwiedny podczas tego omdlenia. Lekarz podejrzewał padaczkę i brałem Timonil. Jednak te bóle w klatce po lewej stronie i te pocenie się i uczucie odpłynięcia, ból głowy towarzyszą mi od tamtej pory gdy omdlałem bezwiednie. Lekarze jak narazie nie umieją mi pomóc, leki nie działają. Co robić? Da się zapanować nad tymi objawami? Co robić? Więcej relaksu?Proszę o jakieś podpowiedzi. Z góry dziękuję.